Liuzzi zadowolony z pierwszego testu w HRT

"Była to dla mnie szansa do zaznajomienia się z nowym ogumieniem"
20.02.1110:36
Ap4cz05
1654wyświetlenia

Vitantonio Liuzzi przyznał, że jest bardzo zadowolony ze swojego pierwszego testu z zespołem Hispania Racing.

Włoch zakończył drugi dzień testów w Barcelonie na 12 miejscu, pokonując w ciągu sesji 70 okrążeń w bolidzie HRT z sezonu 2010. Po południu 30-latek przez jakiś czas był poza akcją, ponieważ wystąpił problem ze skrzynią biegów.

Dzisiejszy dzień był pozytywny - powiedział były kierowca Force India. Dokonaliśmy wielu zmian w samochodzie, koncentrując się szczególnie na ustawieniach i oponach. Była to dla mnie szansa do zaznajomienia się z nowym ogumieniem, ponieważ był to mój pierwszy dzień testów.

Po południu nie mogliśmy pokonać wielu okrążeń, ale byliśmy w stanie ustanowić dobry czas, biorąc pod uwagę dane okoliczności. Wykonaliśmy kilka długich przejazdów, by przetestować osiągi samochodu. Ogólnie uważam, że dokonaliśmy kroku naprzód, jeśli chodzi o balans bolidu.

Szef hiszpańskiej ekipy - Colin Kolles dodał: Miło było zobaczyć Tonio za kierownicą naszego samochodu. Naszym jedynym celem było to, by przyzwyczaił się do bolidu. Sprawdziliśmy różne ustawienia balansu podczas obydwu sesji i spoglądając na czasy okrążeń, wyraźnie poprawiliśmy się w ciągu dnia. Jesteśmy zadowoleni, że Tonio pracował dzisiaj razem z nami.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

7
Qooler
20.02.2011 04:56
archibaldi- z tymi metrami, czterystoma, to żart? Mam wrażenie, że hamowanie na 100 m przed zakrętem, trzeba jechać chyba z 300 km/h, ale może się mylę.
archibaldi
20.02.2011 12:23
Karun jechał też bardzo zachowawczo, hamował 400 m przed zakrętem itp. ale jednak musiał czuć różnicę
jpslotus72
20.02.2011 12:22
Jeśli tylko wyrobią się z budżetem bez drugiego pay-drivera, to Liuzzi byłby dla nich idealną opcją - zawsze to jakaś szansa, że choć o kilka milimetrów ruszą do przodu, mając informacje zwrotne od bardziej doświadczonego kierowcy. Dla Vitantonia to szansa na przetrwanie w stawce i być może odskocznia do ewentualnego angażu w czymś przyzwoitym na 2012. Obie strony są w nienajlepszej sytuacji i dla obu taki kontrakt byłby jakimś "światełkiem w tunelu".
leni93
20.02.2011 12:08
Karun jeździł bolidem pokazowym Red Bulla więc tak dużego szoku za pewne nie było bo jak napisałem był to bolid pokazowy, a więc nic nie było ze sobą zgrane w 100%
archibaldi
20.02.2011 11:08
Ciekawi mnie jego szczera opinia i wrażenia z jady w porównaniu do forceindia. To pewnie szok jaki musiał przeżyć Karun w RBR5, tyle, że w drugą stronę ;)
Simi
20.02.2011 10:44
Wydaje mi się, że Liuzzi ma największe szanse na posadę w HRT. Jest doświadczony i myślę, że byłby dla Hispanii przydatny.
punksnotdead
20.02.2011 10:03
No tak. Licząc na miejsce wyścigowe tam nie mógł przecież powiedzieć, że HRT to badziew. :)