Finał sezonu 2011 odbędzie się w grudniu?

Istnieje taka możliwość, jeśli GP Bahrajnu zostanie przesunięte na inny termin
22.02.1113:00
Michał Sulej
3548wyświetlenia

Grand Prix Bahrajnu oficjalnie straciło swoje miejsce w tegorocznym kalendarzu F1, lecz organizatorzy wyrażają nadzieję, iż będzie można rozegrać go w innym terminie w sezonie 2011.

Bernie Ecclestone zapytany przez BBC Sport o alternatywny termin rozegrania pustynnego wyścigu, odparł: Nie wiemy tego, ale szukamy możliwości umieszczenia go gdzieś. Jednakże przy tak obszernym kalendarzu jak tegoroczny, znalezienie dogodnego terminu może być dla FIA i Ecclestone'a ciężkim zadaniem.

Pierwszy wolny termin znaleźć można dopiero w sierpniu, kiedy zespoły będą udawać się na letnią przerwę, jednak może się to okazać niewykonalne z powodu warunków atmosferycznych panujących na Bliskim Wchodzie o tej porze roku - średnie temperatury osiągają wtedy 38 stopni Celsjusza.

Jedynym realistycznym terminem poza sierpniem jest listopad i niektórzy sugerują, że GP Bahrajnu mogłoby zostać „wciśnięte” pomiędzy wyścig w Abu Zabi i finał sezonu, który odbędzie się dwa tygodnie później w Brazylii. To jednak byłoby dla zespołów koszmarem pod względem logistycznym, gdyż w takim wypadku trzy ostatnie wyścigi następowałyby bezpośrednio po sobie w zaledwie jednotygodniowych odstępach.

Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być przesunięcie wyścigu w Sao Paulo o jeden tydzień i organizacja dwóch wyścigów na Bliskim Wschodzie „pod rząd”. Przy takim scenariuszu Grand Prix Brazylii odbyłoby się dopiero 4 grudnia. W historii Formuły 1 tak późne zakończenie sezonu ostatni raz miało miejsce w 1963 roku, kiedy finał został rozegrany 28 grudnia.

Źródło: planet-f1.com

KOMENTARZE

12
NEO86
13.03.2011 12:56
28.12.1963- hehhee no nieźle :)
Kajt
22.02.2011 09:35
W Brazylii i tak wtedy jest lato, więc im to rybka ;]
yaper
22.02.2011 08:28
To byłaby dopiero magia: prawdopodobny śnieg i zbliżające się Mikołajki, a jako przedwczesny prezent wisienka na torcie kalendarza F1. Epicki finał sezonu na Interlagos. Mocno kibicuję takiemu rozwojowi wydarzeń. Czasu jest naprawdę sporo zatem można się jeszcze dogadać w kwestiach organizacyjnych.
Lolkoski
22.02.2011 08:07
W obecnej sytuacji to takie samo wróżenie jak termin powrotu Kubicy
christoff.w
22.02.2011 07:51
Adakar - popieram. Final musi byc w Sao Paulo. Niech te drugie rozwiazanie okaze sie najlepsze i bedziemy mieli duzszy sezon,choc wiadomo ze zacznie sie adekwatnie pozniej,ale to nic i tak czekamy tyle.Dla mnie mogliby w ogole nie przerywac tylko miesiac,gora dwa przerwy na swieta itp i juz od lutego jazdaaaa! ;)
RENO
22.02.2011 04:24
Niech przełożą na koniec, zgodnie z zasadą co cie nie dobije, to cie wzmocni, może się okazać, że to właśnie w Bahrajnie zadecydują się losy tytułu. Niech przekładają, ja tam w grudniu chętnie pojadę na pustynię i fajne plaże.
francorchamps
22.02.2011 02:22
Moim zdaniem przełożenie GB Bahrainu to tylko pretekst, żeby Kubica nie stracił ani jednego GP.. Za dwa tygodnie protesty przeniosą się do Australli, i tak będą się przenosić aż Robert wyzdrowieje.. Wszyscy Ci protestujący Ludzie to Fani Kubicy na całym świecie którzy dobrze wiedzą co robią.. Miło z ich strony :) Do rzeczy.. Nie wiem jakie straty poniesie F1 na utracie jednego GP, ale wydaje mi się na tyle duże, że powinna stanąć na głowie żeby to GP się odbyło.. Nawet w Sylwestra ale karawana F1 musi zawitać do Bahrainu... Pozdrawiam!
eTekamote
22.02.2011 02:08
Nie wsadzałbym tego nigdzie. Trudno. Przepadło. Przynajmniej(mam nadzieję) zwolniło się miejsce w kalendarzu na kolejne sezony.
waldif1w
22.02.2011 01:25
Hym a gdzie jest to gdzieś? W...
VJM02
22.02.2011 01:09
„Nie wiemy tego, ale szukamy możliwości umieszczenia go gdzieś" - mam nadzieję, że tam gdzie myślę. ;)
jpslotus72
22.02.2011 12:30
Jutro w grudniu po południu... Gdyby chodziło o Melbourne, Silverstone, Spa, Monzę czy Suzukę, to bym się martwił, ale Bahrajn mogą sobie wsadzić gdzie chcą...
Adakar
22.02.2011 12:02
i to byloby dobre rozwiazanie. Bo Brazylia za żadne skarby świata nie odda finałowego wyścigu na Interlagos ;-)