Jordan: Senna pojedzie zamiast Heidfelda w GP Belgii

Irlandczyk twierdzi, że zmiana ta zostanie już do końca sezonu
23.08.1109:13
Bartosz Pyciarz
3698wyświetlenia

Wciąż nie ustają spekulacje na temat przyszłości Nicka Heidfelda w Lotus Renault GP.

Głos w tej sprawie po raz kolejny zabrał Eddie Jordan, który twierdzi, że 34-letni Niemiec zostanie zastąpiony na torze Spa-Francorchamps przez Bruno Sennę. Ponadto Brazylijczyk ma już dokończyć sezon za kierownicą samochodu z numerem 9.

Przypomnijmy, że ostatnio Irlandczyk twierdził, że Heidfeld jest zastraszany przez swój zespół, a teraz w swojej rubryce na stronie internetowej BBC napisał, że Heidfeld został wyrzucony z zespołu Lotus Renault, a jego miejsce w Grand Prix Belgii zajmie Bruno Senna.

Były właściciel zespołu F1 stwierdził także, że prawdopodobnie Senna wystartuje także w pozostałych siedmiu rundach, a Renault dzięki tej zmianie zaoszczędzi sporo pieniędzy, jako że sponsorzy Senny mogą wnieść do zespołu kilka milionów funtów.

Po raz ostatni Senna wystartował podczas Grand Prix Abu Zabi w ubiegłym roku, reprezentując barwy zespołu HRT. Podczas ostatniego Grand Prix Węgier zastąpił on podczas pierwszej sesji treningowej właśnie Nicka Heidfelda.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

36
Adakar
24.08.2011 08:41
@Masio a sorry my bad
BlindWolf
24.08.2011 07:54
Jeżeli pojedzie Senna kamery skupią się na Reno i zobowiązanie względem sponsorów gwarantowane . Obojętnie który by nie pojechał gorzej nie może być . Obaj są stresowani - Senna bo może się wykazać - Nick bo może się wykazać :)
sneer
23.08.2011 06:00
No i wreszcie. Od początku pisałem, że Nick w bolidzie robionym pod Kubka będzie porażką.
Masio
23.08.2011 05:44
[quote="mbg"]szkoda że nie Grosjean.[/quote] Może to i lepiej, że nie Grosjean. Niech Romek pojeździ jeszcze w GP2 i zdobędzie tytuł. Jak już to uczyni, to wtedy można będzie o tym mówić. ;) PS. [quote="Adakar"]Renault 2003 i zatrudnienie Villeneueva po wywaleniu Trullego. Miał pomagać ... a nie wywiózł ani jednego punktu.[/quote] To było w 2004 roku.
Adakar
23.08.2011 01:53
@jpslotus72 przykład jak sobie radzić z kryzysem utraty lidera: Ferrari 1999 inny obok Renault 2011 jak sobie NIE radzić ... ZNOWU Renault 2003 i zatrudnienie Villeneueva po wywaleniu Trullego. Miał pomagać ... a nie wywiózł ani jednego punktu.
jpslotus72
23.08.2011 12:54
@krzysiek_aleks Boullier, zatrudniając Heidfelda mówił wprost, że oczekuje od niego spełnienia roli lidera - z początku chwalił nawet Nicka za szybką adaptację i wypełnianie obowiązków "przywódcy stada"... Z kolei niedawno, krytykując już Heidfelda, Eric stwierdził, że "Pietrow nie dojrzał jeszcze do roli lidera" (pamiętam, że nawet wtedy źle przeczytałem tę wypowiedź - przeskoczyłem "nie" i zrozumiałem, że "dojrzał", co wielce mnie zdziwiło...). Od czasu wypadku Roberta ten zespół był bez lidera - i (niezależnie od tego, czy ekipa potwierdzi "przeciek" Jordana), pozostanie tak do czasu jego powrotu. Z tym, że (IMO) Boullier także nie spełnia roli "lidera" teamu tak dobrze, jak w zeszłym roku - również on nie poradził sobie właściwie z sytuacją, powstałą po wypadku dotychczasowego lidera (nie było to łatwe - ale kto powiedział, że rola szefa zespołu ma być łatwa - właśnie sytuacje kryzysowe są odpowiednim testem dla umiejętności "przywódczych"). Okazuje się, że łatwo było liderować, kiedy się miało takiego lidera jak Robert...
PatrykW
23.08.2011 12:32
seba_d , też tak miałem napisać :P , a co do zastąpienia miejsca myślę , że to może być prawda ponieważ Reno już i tak zostanie moim zdaniem na 5 w konstruktorach a słabe wyniki Heidfelda im nie odpowiadają i mogą dać Senne . Jak gdzieś słyszałem byli też bardzo źli na Heidfelda bo ten źle rozwijał bolid i Kubica im podpowiadał co mają robić.
krzysiek_aleks
23.08.2011 12:28
@jpslotus: Przecież Pietrek od początku roku był liderem po wypadku Kubka...
marrcus
23.08.2011 12:01
im9ulse, wolałbyś żyć w niewiedzy, czasem lepiej, ale w tym wypadku jak nie dotyczy mnie to zawsze jakiś nijus
Kamikadze2000
23.08.2011 11:40
@Adakar - "Przypomnij sobie Drivera X ... w teorii od 2013 miała już być w Formule 1" - to nadal nie jest wykluczone. Może zbiera już budżet na starty w HRT. ;]
Lysy
23.08.2011 10:58
@seba_d Na wakacjach są. Może Nicka już tam zostawili na Alasce przykladowo
seba_d
23.08.2011 10:46
To by tłumaczło dlaczego niema jeszcze wypowiedzi LRGP przed GP.
Simi
23.08.2011 10:26
Moim zdaniem warto byłoby sprawdzić Sennę. Heidfeld zupełnie się nie spisał. Ma tylko dwa punkty więcej od Pietrowa - to kiepski wynik. Bruno mógłby poradzić sobie dobrze i wierzę, że mógłby udowodnić, że ma talent, który powinien dać mu stałe miejsce w kokpicie wyścigowym.
Adakar
23.08.2011 09:54
@Aeromis Co więcej, to katastrofa, z której NIE podniosą się przez najbliższe ... 3 lata (MINIMUM dwa). Nie wspominam o totalnym utraceniu zainteresowania ze strony Renault na rzecz Red Bulla. Plotki o kłopotach finansowych, jeszcze przed GP Monako, też nie pomagają i być może wkrótce nie będzie ich stać nawet jako "klient" na silniki Renault. Welcome to Cosworth
Aeromis
23.08.2011 09:46
Nie cieszyłbym się nadmiernie z tego faktu. Nick dostarczał przynajmniej względnie dobrego tempa podczas wyścigu, kto teraz to zrobi? Nick na pewną pracował nad bolidem (jakiekolwiek by nie były tego efekty) i tak dość nagle tuz przed weekendem GP ponoć został wydalony z LRGP, pomimo iż przerwa była długa i na oficjalne oświadczenie czasu było sporo? Jeśli to prawda to źle się dzieje w LRGP, oby jednak było inaczej. Nie zmienia to faktu, że dobrze by było dać Bruno szansę, jednak nie w taki sposób. Obecny (jeszcze?) skład to powolny Pietrow podczas wyścigu i mizerny Heidfeld podczas kwalifikacji. Kwalifikacje ważniejsze? Koniec realnych prac nad tegorocznym bolidem? Kto ma pracować nad przyszłorocznym? Moim zdaniem brzmi to dość katastrofalnie, a to byłaby już druga katastrofa LRGP w tym sezonie, pierwszą jest tendencja spadku formy z GP na GP.
im9ulse
23.08.2011 09:44
Eddie Jordan to palant, nie powinien tego mówić...nawet jeżeli to prawda.
kaka82
23.08.2011 09:29
No o ile pamiętam o mistrzostwie nie wspominał Narain Karthikeyan :)
Adakar
23.08.2011 09:18
@kaka82 a pokaz mi kogoś kto tak nie mówi ! co więcej, bolid w pierwszych wyścigach naprawdę był DOBRY. Podium Nicka i Wicia samo się nie przykulało ! Obiecywanki to w motosporcie standard - zwłaszcza przed sezonem. Przypomnij sobie Drivera X ... w teorii od 2013 miała już być w Formule 1
kaka82
23.08.2011 09:11
A pamiętacie jak Heidfeld na początku sezonu mówił, że może zostać Mistrzem Świata? Hehe chyba mistrzem świata w obiecywaniu gruszek na wierzbie
jpslotus72
23.08.2011 09:06
@Adakar Twój opis reakcji Nicka po ostatnim, "płomiennym incydencie" przypomniał mi rozstanie się z F1 Jody Schecktera. Po zdobyciu tytułu w 1979 następny sezon miał fatalny. W czasie treningu na Imoli miał wypadek, po którym opuścił tor nie kontaktując się z nikim z ekipy - to był dla niego punkt przełomowy: od tego incydentu już "nie by sobą" i po dokończeniu sezonu wycofał się z F1... Czasem taka "trauma" przelewa "czarę goryczy".
mizoo
23.08.2011 09:04
Zobaczymy czy to potwierzda. Na pewno Eddie jest bardziej wiarygodny niz jakis niemiecki brukowiec. Renault kombinuje bo sytuacja jest patowa. Senna nie musi wcale byc lepszy od Nicka. Wszystko sie okaze za 2-3 wyscigi, jak sobie radzi brazylijczyk. Mozliwe, ze Renault zrobilo dobry krok. Zyskaja kase na nastepny sezon, aby Robertowi przygotowac dobry bolid i miec wiecej grosza na jego rozwoj. Tym samym stwierdzili, ze nie ma sensu na sile go pchac do bolidu w tym roku (bo to na GP Brazylii powinno byc mozliwe). Juz kiedys byla dyskusja, ze to mogloby tylko wywolac lawine spekulacji. A Senna w GP Brazylii to smaczny kasek dla sponsorow. Moim zdaniem Nick nie jezdzil strasznie, bo jednak ciulal te punkty. Niemniej jednak na miejscu zespolu Renault takze zaryzykowalbym takiego posuniecia. Z Mercem raczej maja male szanse w obecnym skladzie a Sauber ich nie powinien przegonic do konca sezonu.
Kamikadze2000
23.08.2011 08:41
@Lysy - ale Jordan to facet, który jak coś powie, to musi byc w tym chocby ziarenko prawdy. Ja mu wierzę, dlatego też tak napisałem. pzdr ;)
Adakar
23.08.2011 08:33
@maczala1 ja by do domysłów dołożył jeszcze bardzo "wyraźne" zrozpaczenie Nicka w GP Węgier po wybuchu bolidu. Sorry, ale to nie było "normalne" zachowanie tak doświadczonego zawodnika po kolejnej awarii. IMO wydaje mi się, że ten wyścig był DO OR DIE dla Nicka ... i wiedział wtedy, że jest już po ptokach. I jeszcze jedna ciekawostka ... jedną z pierwszych akcji promocyjnych dla Senny było śmiganie bolidem Renault właśnie w Spa po Eau Rouge, gdzie z telefonem w ręku nagrywał przejazdy :-) Punkty pewnie zdobędzie, a zwolnienie Nicka ... z jednej strony nie dziwi, z drugiej ... facet ciągle jest dość wysoko w punktacji, a mógłby być wyżej - gdyby nie Kanada chociażby.
FelipeF1.
23.08.2011 08:29
Mam nadzieje ze to prawda :D
Lysy
23.08.2011 08:28
@Kamikadze2000 Popierasz decyzje zespolu? Ale to tylko Jordan powiedzial
Kamikadze2000
23.08.2011 08:22
Oby to była prawda! Heidfeld nie popisał się w tym sezonie. Stac go było na więcej i w pełni popieram decyzję zespołu. Jest mi po prostu nieprzydatny. Lepiej więc dac szansę Bruno, który przynajmniej wniesie fundusze! Mam nadzieje, że jest to prawda! :)) @mbq - Grosjean ma jeszcze "niewyrównane rachunki" w GP2. Potrzeba niewiele, aby przypieczętowac tytuł! pzdr :) @mbq - Grosjean ma jeszcze "niewyrównane rachunki" w GP2. Potrzeba niewiele, aby przypieczętowac tytuł! pzdr :) P.S. Sorry za podwojenie. ;]
jpslotus72
23.08.2011 08:07
Najciekawsze, że informację podaje Jordan - kiedy awansował na rzecznika prasowego Renault? :) No to LRGP ma już ostatecznie stracony sezon - zemsta prawdziwego Lotusa za próbę podszycia się pod jego legendę - nie trzeba się było stroić w cudze piórka. (Przepraszam - nie mogłem się powstrzymać od tej odrobiny uszczypliwości...) A Nick - może za kilka miesięcy spotka się z dwoma Schumacherami w DTM? W F1 zostanie po nim rekord startów bez zwycięstwa w GP... PS Pietrow liderem teamu? :) - kto by na to postawił rok temu?...
ICEman
23.08.2011 07:59
czyli zapalenie się bolidu Heidfelda było wcześniej przygotowane po to aby pokazać dla Nika że czas uciekać z LRGP
mbg
23.08.2011 07:58
szkoda że nie Grosjean. Żeby tylko nie skończył jak Paffett.
Karol26
23.08.2011 07:53
Jeżeli prawda to super. mogli mu dać szansę od początku sezonu a trzęśli się tak nad tym. Oby dali mu szansę, bo zasługuje na nią i teraz ma okazję pokazać na co go stać.
kubakuba1990
23.08.2011 07:49
ja się bardzo cieszę (oczywiście jeśli to prawda) oby tylko Bruno wykorzystał swoją szansę; mam też komu szczerze kibicować w LRGP :) powaodzenia!
Loxley
23.08.2011 07:43
Renault nie ma nic do stracenia, podobnie Bruno. Jedynym przegranym w tej sytuacji jest Nick, który po tym sezonie chyba już nie znajdzie miejsca w stawce. Pora na DTM?
witek2403
23.08.2011 07:39
Idź stąd wać pan wstydu oszczędź! (Nick)
phildoon
23.08.2011 07:38
Zdjęcie w miniaturce newsa dobrane bezbłędnie, kapitalnie i wyjątkowo trafnie :D Nick wygląda tak, jakby zaraz miał się wypłakać w ramię Erika a Bruno zdaje się mówić "no to nareczka, Stary" :D A sama wiadomość dla mnie bardzo dobra :)
maczala1
23.08.2011 07:33
Wszystko składa się w logiczną całość: - krytyka Nicka przez szefów LR - informacje o powiązaniach Lopeza z brazylijskim biznesem - wywiad Lopeza o tym, że Roberta raczej nie zobaczymy w tym roku Gerard to typowy biznesmen i myśli portfelem. Po co płacić za Nicka w "delikatesach" jak to samo dostanie biorąc Bruno w promocji z "Biedronki". Jak nie widać różnicy, to po co przepłacać :) Tak czy owak smutny koniec kariery w F1 "no so quick" Nicka.
BinLadenF1
23.08.2011 07:29
W sumie czemu nie...