Maldonado może być pewien kolejnego sezonu z Williamsem

Taką informacją podzielił się w Abu Zabi Sir Frank Williams.
12.11.1117:59
Karol Zając
1540wyświetlenia

Pośród wielu spekulacji odnośnie niepotwierdzonych składów zespołów na przyszły rok wydaje się być pewne, że Pastor Maldonado utrzyma swoje miejsce w zespole Williams.

Rubens Barrichello, Adrian Sutil i - ku uciesze prasy i kibiców - Kimi Raikkonen są podobno brani pod uwagę do obsadzenia drugiego kokpitu zespołu z Oxfordshire.

Jednak pomimo, że Wenezuelczyk nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony na kolejny sezon, szef zespołu Sir Frank Williams przyznał w Abu Zabi, że 26-latek może być spokojny: Jestem pewny, że Pastor zasiądzie w jednym z samochodów.

Maldonado jest często uważany jedynie za kierowcę płacącego za swoje starty - cieszy się on z lukratywnej umowy sponsorskiej z wenezuelskim koncernem paliwowym PDVSA, a także z osobistego wsparcia prezydenta Wenezueli - Hugo Chaveza.

Lecz gdy spytano Fernando Alonso o najlepszego debiutanta w tym sezonie, Hiszpan powiedział: Podoba mi się sezon Pastora Maldonado. Zwykle walczy on z Barrichello i pokonuje go, ścigając się naprawdę nieźle. Sądzę, że poradził sobie bardzo dobrze w debiutanckim sezonie - podsumował dwukrotny mistrz świata.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

6
Kamikadze2000
13.11.2011 03:38
@yaper - poczekaj, bo jeszcze di Resta poleci. Sutil jest bez wątpienia lepszym z tej dwójki. Tak jak napisałem - w tym sezonie Pastor na prawdę zaskoczył. Miał wiele pechowych wyścigów, równie dobrze mógłby miec dwa razy więcej punktów od Baricza. Przeważnie jest od niego szybszy i jeżeli nie ma problemów, zwykle jest przed nim. Cieszę się z tego, że ma wsparcie i może zostac w tej ekipie! :))
yaper
12.11.2011 06:03
Pieniądze z Wenezueli są i to srogie, zatem nie powinno się poddawać w wątpliwość posady Maldonado na 2012. Pastor wypadł w tym sezonie nieźle, ale bolid nie pokazał jego potencjału. Szkoda Monako, gdzie Hamilton zepsuł mu wyścig życia. Kto będzie jego partnerem? Liczę na to, że będzie to kierowca doświadczony, który przejmie rolę lidera zespołu. Nie jestem w tej materii odmienny, również elektryzuję się na myśl o Raikkonenie, ale nie będę rozczarowany jeśli zakontraktują Sutila lub Rubensa - oni również zasługują na fotel, a jeśli nie Willams to raczej nigdzie nie znajdą miejsca.
l00kers
12.11.2011 05:43
jest kasa jest zabawa...
PavLo
12.11.2011 05:34
i bedzie para Raikkonnen z Maldonado
Artello96
12.11.2011 05:27
Czyli wypad Barrichello co raz bardziej prawdopodobny... jeśli nawet nie pewny...
Lysy
12.11.2011 05:19
i git :)