Ricciardo: Nie myślę jeszcze o swej przyszłości w F1
Tegoroczny debiutant koncentruje się obecnie na kończącym sezon GP Brazylii.
24.11.1120:08
1398wyświetlenia

Daniel Ricciardo twierdzi, że w końcówce sezonu nie zaprząta sobie głowy rozmyślaniem o planach na przyszły rok, ale skupia się na pojechaniu dobrego wyścigu w Brazylii.
Australijczyk zadebiutował w Grand Prix Wielkiej Brytanii i od tego czasu prezentuje dobrą formę, często pokonując swego bardziej doświadczonego partnera z HRT - Vitantonio Liuzziego, jednak po ogłoszeniu podpisania umowy z Pedro de la Rosą, jego przyszłość w hiszpańskiej stajni stanęła pod dużym znakiem zapytania.
Ricciardo powiedział, że jego głównym celem jest pojechanie dobrego wyścigu na Interlagos, a dopiero po nim myślenie o dalszym przebiegu kariery.
Niewiele mogę powiedzieć. Podobnie jak kilku innych kierowców, nie jestem w stanie powiedzieć, co stanie się w przyszłym roku. Będę żyłą tą chwilą i próbował robić w ten weekend co tylko w mojej mocy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, co stanie się za rok. Nie jest to w tej chwili mój priorytet. Myślę ciągle nad zbliżającym się weekendem.
Kierowca HRT przyznał, że jest zadowolony ze swej formy w debiutanckim sezonie w Formule, 1 choć jednocześnie zwraca uwagę, że dołączenie do stawki w połowie sezonu nie było idealnym rozwiązaniem.
Nie było źle. Oczywiście dużo czasu zajęło mi złapanie rytmu, ale i tak sądzę, że nabrałem tempa i od tego czasu pojechałem kilka naprawdę dobrych wyścigów i kwalifikacji. Debiut w połowie sezonu nie jest najłatwiejszy. Zawsze będą rzeczy, z których nie jesteś w stu procentach zadowolony, lub uważasz, że jest coś, co można zrobić lepiej. Wiem, że jest potencjał, tylko muszę go częściej uwalniać. Jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza jeśli zakończę ten weekend z dobrym wynikiem. Ostatnie dziesięć z jedenastu wyścigów poszło mi doskonale.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE