Renault podejmie decyzję o kierowcach w ciągu dwóch tygodni
Eric Boullier chciałby spotkać się z menedżerem Kubicy, aby przedyskutować sytuację
27.11.1100:18
4155wyświetlenia

Eric Boullier poinformował, że decyzja na temat przyszłorocznego składu kierowców ekipy Lotus Renault GP zostanie podjęta w przeciągu dwóch tygodni.
Zespół z Enstone rozważa kilka opcji, po tym jak Robert Kubica poinformował, że nie będzie gotowy na rozpoczęcie przyszłego sezonu. Ostateczna decyzja na temat składu kierowców nastąpi podczas posiedzenia zarządu ekipy.
Boullier powiedział, że rozważani są różni kierowcy, tacy jak Romain Grosjean czy Bruno Senna, a także bardziej doświadczeni Kimi Raikkonen, Adrian Sutil czy Heikki Kovalainen, którego kontrakt mógłby zostać wykupiony.
Rozmawialiśmy o różnych scenariuszach, mieliśmy czas z powodu Roberta, gdyż spodziewaliśmy się i czekaliśmy na informacje. Teraz jest to w gestii zarządu. Różne strategie są związane z różnymi kierowcami. To powinna być kwestia dni, maksymalnie tygodnia lub dwóch.
Szef ekipy z Enstone, zapytany o możliwość zatrudnienia Raikkonena, po tym jak jego kontrakt z Williamsem stał się mało prawdopodobny, odpowiedział:
Kimi jest jedną z możliwości... Jeśli chcecie wiedzieć. Lista jest jednak długa i są na niej również kierowcy zakontraktowani gdzie indziej, jednak mają opcję wykupienia kontraktu. Tak czy inaczej lista jest długa.
Boullier przyznał również, że pomimo rozmów, mało prawdopodobnym jest zatrudnienie Rubensa Barrichello.
Prawdą jest, że przyszedł do mnie i wymieniliśmy kilka maili, gdyż okazał zainteresowanie, ponieważ nie wiadomo, co zrobi Williams. Powiedziałem mu jednak, że nie jest na szczycie naszej listy i nie powinien spodziewać się zbyt wiele.
Francuz powiedział także, że chciałby wkrótce spotkać się z menedżerem Roberta Kubicy, Daniele Morellim, aby przedyskutować ich przyszłe zaangażowanie w zespół. Mówi się, że Polak mógłby testować z Renault, jeśli nie zdecyduje się na opuszczenie ekipy niedługo po tym. Niedawno pojawiły się spekulacje, jakoby Kubica miał związać się z Ferrari.
Muszę wiedzieć, czy wróci i na jak długo chce się zaangażować. Nie sprowadzę samochodu i nie zrobię mu fajnych testów, jeśli ma już podpisaną opcję z innym zespołem na sezon 2013.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE