Raikkonen celuje w zwycięstwa

Fin nie widzi powodu, dla którego Lotus nie mógłby stanąć na najwyższym stopniu podium
04.05.1219:56
Paweł Zając
3166wyświetlenia

Kimi Raikkonen powiedział, że po mocnym początku sezonu w wykonaniu ekipy Lotus, skupia się na odniesieniu zwycięstwa.

Po walce o wygraną w Bahrajnie Fin nie widzi powodu, dla którego jego zespół nie miał by stanąć na najwyższym stopniu podium.

Póki co samochód był dobry na każdym torze - powiedział Raikkonen. Jestem tutaj po to, aby się ścigać, a ścigam się po to by wygrać. Taki jest cel zarówno mój, jak i zespołu. Chcemy wygrywać wyścigi. Mamy dobry samochód i w Bahrajnie zobaczyliśmy, że zwycięstwa są w nim możliwe. To jest nasz cel.

Raikkonen nie ma złudzeń co do straty zespołu do czołówki, jednak jest przekonany, że Lotus może zrobić kolejny krok po zdobyciu podwójnego podium w Bahrajnie. Zastanawiając się na pozytywami weekendu na Sakhir, Fin stwierdził: Nigdy nie wątpiłem w siebie i jasnym było, że mamy dobry samochód, więc w pewnym sensie podium mogło przyjść szybciej.

Samochód dobrze się spisywał już w trzech pierwszych wyścigach, jednak popełniliśmy małe błędy, które sporo nas kosztowały. Byłbym znacznie bardziej zadowolony ze zwycięstwa, jednak mimo wszystko jest to dobry rezultat dla zespołu, który zasłużył na niego ciężką pracą. Byliśmy dobrzy w każdym wyścigu i mam nadzieję, że możemy stać się stałymi bywalcami na podium. Spodziewam się, że będziemy konkurencyjni w Barcelonie.

Raikkonen przyznał również, że jego nieobecność na testach w Mugello w żaden sposób nie utrudni mu jazdy podczas kolejnych wyścigów. Nie mieliśmy żadnych ważnych poprawek i nie ścigamy się na Mugello, więc nie płakałem kiedy zdecydowano, że nie będę testował - powiedział Fin. Dobrze znam tor, jednak nie było potrzeby bym jeździł. Jestem tutaj aby się ścigać i to będę robił w Barcelonie.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

14
pawlos
05.05.2012 06:13
Spa powinna Lotusowi niby odpowiadać, bo jest szybki na prostych. Napisałem niby, bo w ubiegłym najszybszy w Spa był "wolny" na prostych RedBull.
Kamikadze2000
05.05.2012 02:32
Jedno jest pewne - Spa dla Kimiego. :)
maciejas512
05.05.2012 08:13
@Adam2iak Hehe gorsze rzeczy się śniły :D Takie w kit nie realne i wręcz głupie :)
Adam2iak
05.05.2012 08:01
@maciejas512 Nie wierzę w sny od kiedy przyśnił mi się Kubica za kierownicą bolidu Biedronki ;-P
maciejas512
05.05.2012 07:54
Dzisiaj mi się śniło że Lotus połknie stawkę w Hiszpanii.
Simi
05.05.2012 07:33
Raikkonen zalicza bardzo udany powrót i zaakcentowanie go zwycięstwami byłoby najlepszym możliwym rozwiązaniem. Myślę, że przy tak wysokiej formie Lotusa, niemal pewnym jest, że konto (zwycięstw) Kimiego powiększy się. Jeszcze może się okazać, że i Grosjean coś wygra. Ten sezon jest na razie bardzo interesujący i mamy bardzo szeroki wachlarz faworytów. Oby tak jak najdłużej.
akkim
05.05.2012 05:52
To, że pięknie wszystko zgrało to rzecz oczywista, no zapewne pan Michał musi mieć się z pyszna, a gdyby dołożył jeszcze pierwsze miejsce, to oddanym Mistrza chyba pęknie serce. A jest to możliwe, liczę że niedługo, Finowie mi "leżą" jeden był wręcz chlubą, życzę tego Kimi szczęścia trochę więcej, najlepiej u Węgrów, może być też w Niemczech.
MairJ23
04.05.2012 10:15
Go kimi , kibicuje mu bo mi zaimponowal powrotem I sama forma po powrocie.
Petron@s F1
04.05.2012 10:04
3mam palce... :)
Masio
04.05.2012 08:35
Ja nie wykluczam trzeciego w karierze zwycięstwa w Hiszpanii jeżeli chodzi o Kimiego. Kto wie, może i będziemy świadkami jego piątego zwycięstwa w GP Belgii. ;)
DJ Malina
04.05.2012 07:16
Może w Monako zobaczymy bolid nr 9 na P1? ;>
jpslotus72
04.05.2012 07:14
W tym sezonie wszystko jest możliwe... No, może "wszystko" (gdyby brać to dosłownie) to przesada - ale jeśli chodzi o podium w ogóle i o jego najwyższy stopień w szczególności, to obecnie jest możliwe więcej niż w ostatnich dwóch sezonach. Więc "jeśli nie teraz to kiedy"? Skoro nawet Perez otarł się o zwycięstwo, Rosberg w końcu "odczynił zły urok", to dlaczego Kimi - po formie jaką do tej pory pokazał on sam i jego obecny zespół - nie miałby po którymś GP znowu wysłuchać fińskiego hymnu?... A ponieważ ja, jeśli mam być szczery, nie kojarzę w tej chwili hymnu Finlandii, sam chętnie go sobie przy tej okazji przypomnę.
IceMan11
04.05.2012 06:03
Gość po dwóch latach wrócił i spisuje się bardzo dobrze, więc 1 dzień straconych testów w zasadzie nie robi żadnej różnicy :)
leni93
04.05.2012 06:02
Myślę, że wygrana Kimiego to tylko kwestia czasu