Maldonado bagatelizuje kraksę z Perezem

Wenezuelczyk sądzi, że był to zwyczajny incydent wyścigowy.
08.07.1216:06
Nataniel Piórkowski
1596wyświetlenia

Pastor Maldonado zbagatelizował swą kraksę z Sergio Perezem podczas wyścigu na torze Silverstone.

Krótko po tym, jak Perez wezwał FIA do podjęcia stanowczych kroków wobec Wenezuelczyka, ten umniejszył znaczenie kolizji. Nie sądzę, że wiele się wydarzy. To był incydent wyścigowy. Byłem zaraz po wyjeździe z boksów, miałem zimne opony i próbowałem bronić swej pozycji. Perez starał się zamknąć mi drogę i znaleźliśmy się bardzo blisko siebie - powiedział.

Później straciłem kontrolę nad tyłem samochodu i nieco niefortunnie doszło do kontaktu, który zepsuł wyścig nam obu. Ta część mistrzostw jest do zapomnienia. Przed nami jeszcze wiele wyścigów i mam nadzieję, że będziemy mogli nadrobić stracone punkty także w drugiej części sezonu - dodał.

Źródło: autosport.com

OSTATNIE POKREWNE TEMATY