Giorgio Ascanelli odszedł z Toro Rosso
Włoch pełnił tam funkcję dyrektora technicznego od 2007 roku.
21.07.1209:49
2004wyświetlenia

Wszystko wskazuje na to, że dotychczasowy dyrektor techniczny Scuderii Toro Rosso - Giorgio Ascanelli, zrezygnował z pełnionej funkcji i odszedł z zespołu.
Włoch dołączył do zespołu w roku 2007 i to przy jego udziale, sezon później Sebastian Vettel odniósł swe pierwsze, pamiętne zwycięstwo w deszczowym wyścigu na Monzy. Pomimo tego, że szefostwo oficjalnie potwierdza, iż Ascanelli jest na wakacjach, źródła sądzą, że jest mało prawdopodobne, by powrócił z nich do dalszej pracy w stajni z Faenzy.
Rozstanie jest najprawdopodobniej owocem nieudanego sezonu i napiętej atmosfery w zespole, szczególnie po rozczarowującym Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone.
Mogę tylko powiedzieć, że Giorgio Ascanelli jest na wakacjach. Obie strony obowiązuje pod tym względem poufność i nie mogę zdradzić nic więcej- powiedział szef zespołu, Franz Tost. Wszystko wskazuje jednak na to, że ekipa podejmie już wkrótce decyzję dotyczącą obsady wolnego stanowiska dyrektora technicznego.
Tost sądzi jednak, że jego zespół, który nie dobył punktów od Grand Prix Malezji, jest w stanie zaskoczyć w drugiej połowie sezonu.
Zaczęliśmy sezon w dobrym stylu i zdobyliśmy punkty. Później w Monako, Jean-Eric jechał na siódmym miejscu, ale na dziesięć okrążeń przed metą zaczął padać deszcz i został wyprzedzony przed di Restę oraz innych kierowców. Z kolei w Walencji Daniel stanął przed dobrą szansą wywalczenia punktów, ale doszło do kolizji z Pietrowem. Na kolejne wyścigi będziemy wprowadzać do naszego samochodu pewne poprawki i mam nadzieję, że w sobotę i niedzielę utrzyma się deszczowa pogoda, ponieważ wygląda na to, że zarówno nasi kierowcy jak i samochód są w niej bardzo konkurencyjni. Jestem pozytywnie i optymistycznie nastawiony do drugiej połowy sezonu.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE