Raikkonen: Jest ciasno w czołówce
Fin uważa, że walka o pole position będzie wyjątkowo trudna
08.09.1210:00
1637wyświetlenia

Kimi Raikkonen przewiduje bardzo zaciętą walkę o zwycięstwo w Grand Prix Włoch. Fin dodaje także, że jego bolid nie wygląda na najszybszy. W jego opinii, podczas piątkowych sesji imponowały Ferrari, McLaren oraz Mercedes. Iceman nie jest pod wrażeniem formy bolidu, mimo że na dłuższych przejazdach jego Lotus prezentował się bardzo solidnie.
Oczywiście, nie jesteśmy faworytami. Nie oczekiwaliśmy, że będziemy najszybsi - sądzę, że po ostatnim dobrym występie, tutaj może być trochę słabiej. Nie był to najgorszy piątek, ale w kwalifikacjach bardzo ciężko będzie walczyć o czołowe lokaty. Zapewne będzie bardzo ciasno, więc musimy być pewni, że wszystko zrobimy najlepiej jak się tylko da. Nie ma tu zbyt wielu zakrętów, więc różnice między bolidami są niewielkie. Wszystko okaże się podczas kwalifikacji, ale sądzę, że cała stawka będzie bardzo blisko siebie.
Walkę o pole position skomplikuje fakt, iż średnia mieszanka trzyma najlepiej dopiero na drugim okrążeniu pomiarowym. Sprawi to, że ciężko będzie zarządzać KERS'em podczas okrążeń pomiarowych. Zawodnicy będą mieli dylemat czy zużyć system na pierwszym kółku, czy też nie.
Ciężko sprawić aby pierwsze okrążenie było najszybsze. Jeśli chcesz mieć dobre pierwsze kółko, to zapomnij o drugim, bo nie będziesz mógł użyć KERS'u na prostej startowej, więc automatycznie stracisz czas. Jeżeli zawalisz pierwsze okrążenie, musisz po nim przejechać następne bez używania KERS aby bateria się ponownie naładowała - to dosyć trudna sprawa- zakończył mistrz świata z sezonu 2007.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE