Hamilton twierdzi, że Mercedes może wygrywać
Brytyjczyk chce wywierać presję na zespół.
04.03.1311:02
2975wyświetlenia

Nowy kierowca Mercedesa, Lewis Hamilton, uważa, że stajnia z Brackley jest w dogodnej sytuacji do walki o zwycięstwa w wyścigach. Ponadto Anglik twierdzi, że wywieranie przez niego oraz jego szefów presji na zespole jest uzasadnione.
Hamilton uzyskał rekordowy czas okrążenia podczas trzeciego dnia testów na torze Catalunya, a dzień później jego wynik został poprawiony przez Nico Rosberga. Pomimo wcześniejszego wykluczenia możliwości walki o zwycięstwa, były mistrz świata przyznaje, że wygrana jest w zasięgu jego zespołu.
W pewnym momencie sezonu będziemy w stanie wygrać. Mam nadzieję, że tak będzie, ale nikt nie wie, kiedy to nastąpi- powiedział Hamilton.
Nie uważam aby sobotni czas był prawdziwym wyznacznikiem naszej formy. Każdy wykonuje swoje własne programy i wszyscy jeździmy z różnym poziomem paliwa. Dla nas to tylko kolejny dzień testów.
Hamilton przyznaje również, że stara się motywować zespół do wytężonej pracy.
Musimy powrócić z powrotem na ziemię, ponieważ wciąż mamy wiele pracy do zrobienia. Mercedes wykonuje fantastyczną robotę, zarówno jeśli chodzi o silniki jak i o samochód. Jest o wiele lepiej niż w zeszłym roku, ale muszę wywierać na nich presję, tak samo jak Ross i Toto. Musimy dalej pracować w najważniejszych obszarach.
Wyjaśniam chłopakom, gdzie samochód wymaga dodatkowej pracy a kiedy jestem w fabryce staramy się rozwinąć symulator. Musimy również informować ludzi z tunelu aerodynamicznego, ponieważ oni także pytają o to, co się dzieje z samochodem. Gdy mamy dostać kolejny pakiet poprawek i mówią nam, że będziemy go mieli w Chinach to my chcemy go już w Malezji. Naciskamy na nich cały czas.
Chociaż rywale komplementują dyspozycję niemieckiej ekipy, Hamilton stara się twardo stąpać po ziemi.
Nie powiem, abym był w pełni usatysfakcjonowany. Może gdybym czuł, że mam pod sobą rakietę to by tak było. Mimo wszystko uważam, że mam dobre podstawy do pracy. Myślę, że poczyniliśmy tutaj krok naprzód, ale tak naprawdę każdy przywiózł tutaj pakiet poprawek, więc z naszej strony był to jedynie mały krok naprzód, a musimy uczynić znacznie więcej.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE