Grosjean ukarany za incydent z Buttonem
Francuzowi doliczono 20 sekund do końcowego rezultatu GP Węgier
28.07.1319:07
4138wyświetlenia

Romain Grosjean został ukarany doliczeniem 20 sekund do końcowego rezultatu za uderzenie Jensona Buttona w trakcie próby wyprzedzenia go podczas wyścigu o Grand Prix Węgier. Kara - ekwiwalent kary przejazdu przez boksy - nie zepchnie jednak Francuza z szóstej pozycji, gdyż na mecie miał 21,5 sekundy przewagi nad Buttonem.
Alan Permane, dyrektor operacyjny Lotusa, uważa, że kara została wyolbrzymiona, gdyż inni kierowcy uniknęli śledztwa ze strony FIA, mimo - w jego opinii - groźniejszych incydentów.
Przedyskutowaliśmy to z sędziami i jedynie zgodziliśmy się, że nie zgadzamy się ze sobą. Myślę, iż to bardzo surowa kara. Podczas wyścigu miały miejsce poważniejsze incydenty. Sebastian [Vettel] przed pierwszym zakrętem nieomal wypchnął Romaina z toru i jakoś nikt się do tego nie przyczepił- powiedział Permane zaraz po opuszczeniu pokoju sędziowskiego.
Grosjean przyznał, że pomylił się z określeniem szerokości toru w tym miejscu. Przeprosił też Buttona jeszcze przed udaniem się do sędziów po wyścigu.
Poszedłem przeprosić Jensona. Podczas manewru zjechałem trochę za bardzo w lewo, tor się ścieśnił. Myślałem, że jest tam szerzej.
Button był niezadowolony z incydentu i obwiniał kierowcę Lotusa o wjechanie w swój bolid.
Nie dałem rady pojechać bardziej w lewo. Dopóki nie byłem na trawie, a zdecydowanie nie chciałem się tam znaleźć podczas hamowania do zakrętu, nie było szans, żeby nie doszło do kolizji- powiedział Brytyjczyk po wyścigu.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE