Ecclestone: Muszę zacząć myśleć o przyszłości
Szef FOM przyznaje, że w jego wieku trzeba zacząć zastanawiać się nad przejściem na emeryturę.
20.03.1409:27
2164wyświetlenia
Bernie Ecclestone przyznał, że bieżący rok może być dla niego ostatnim w roli supremo Formuły 1, chociaż przekonywał, że na ewentualne odejście z funkcji nie ma wpływu afera korupcyjna związana z Gerhardem Gribkowskim.
Tak długo, jak będę czuł, że mogę dawać z siebie wszystko i tak długo jak udziałowcy będą zadowoleni z mojej pracy, zostaję. Pod koniec tego roku będę miał 84 lata i prawdopodobnie zacznę myśleć, czy mając 85 lat wciąż chcę robić to, co robię od cholera wie ilu lat. To coś, nad czym będę musiał się poważnie zastanowić- cytuje Brytyjczyka gazeta Mirror.
Najważniejsze to wiedzieć, kiedy powinno powiesić się na haku rękawice bokserskie. Nikt nie chce skończyć kariery wchodząc do ringu i dostając niezły łomot- dodał.
Szef FOM zaznaczył jednak, że na jego ewentualną decyzję nie będzie miał wpływu proces, jaki czeka go w związku z wręczeniem łapówki Gerhardowi Gribkowskiemu.
Nie, nie o to chodzi. Nie. Nie. Chodzi o to jak ludzie chcąc dziś prowadzić biznes, w porównaniu do tego do czego są przyzwyczajeni- powiedział odnosząc się do znanego dzisiaj modelu zarządzania korporacyjnego.
Różne komisje, komisje etyczne i bóg wie ile rad, przed którymi trzeba odpowiadać- skwitował.
Gdy rozpoczynałem pracę w mojej obecnej roli, nie wiedziałem o żadnej z tych rzeczy. W miarę upływu czasu będziemy jeszcze bardziej ograniczani. Tak wygląda dzisiejszy świat. Nadchodzi taki kierunek. Nie zgadzam się z nim- stwierdził Ecclestone.
KOMENTARZE