GP Wielkiej Brytanii: Hamilton zdobywa pole position

Nico Rosberg nie zdołał poprawić czasu na ostatnim przejeździe
04.07.1515:07
Łukasz Godula
3984wyświetlenia

Wbrew tradycji, pogoda w Wielkiej Brytanii nie sprawiła żadnych niespodzianek. Przy słonecznym niebie zawodnicy walczyli o jak najlepsze czasy na legendarnym Silverstone. Kolebka sportów motorowych nie przyniosła niespodzianek. Mercedes jest tutaj w świetnej formie i nie pozwala na zbliżenie się rywalom.

Po wczorajszych słabszych treningach do formy powrócił Williams, który zapewnił sobie drugi rząd, przed Ferrari. Niespodzianką można tymczasem nazwać słabszą formę Toro Rosso, które nie trafiło z ustawieniami bolidu na kwalifikacje, pomimo dobrych treningów.

Q1

Kwalifikacje rozpoczęły się z znakiem zapytania, czy wystąpi w nich Fernando Alonso. McLaren w trzecim treningu wykrył u Hiszpana wyciek płynu z chłodnic systemu hybrydowego. Postanowiono jednak odpalić silnik i sprawdzić, czy udało się uporać z usterką. Tymczasem na torze szybko pojawili się kierowcy Manora i Lewis Hamilton, gorąco witany przez lokalną publiczność.

Wszyscy poza wspomnianym Manorem i Sauberem wyjechali na twardych oponach, a pierwsze kółko Hamiltona dało czas 1:34,009. Wynik ten został szybko poprawiony przez Rosberga. Tymczasem przygodę w pierwszym sektorze zaliczył Max Verstappen, obracając swój bolid na pierwszym mierzonym okrążeniu.

W połowie Q1 w dalszym ciągu na torze nie pojawił się Romain Grosjean. Francuz wyjechał z garażu dopiero na 6 minut przed końcem pierwszej części czasówki. W międzyczasie zespoły walczące o przejście do Q2, czyli McLaren, Sauber i Force India przeszły na pośrednie opony. Równocześnie częstym widokiem było kasowanie czasów przez sędziów za zbyt szerokie wyjazdy w dziewiątym zakręcie.

Ostatecznie sztuka przejścia do dalszej walki nie powiodła się w przypadku Nasra, dwójki Mclarena i Manora.

Q2

Po regulaminowych kilku minutach przerwy zawodnicy wrócili do dalszej walki w kwalifikacjach. Drugą część czasówki rozpoczął Williams. Po kolejnych kilku minutach mieliśmy na trasie wszystkich poza zawodnikami Ferrari. Lewis Hamilton nieszczęśliwie przytarł oponę na kółku wyjazdowym, co postawiło go przed dylematem, czy wykręcać na tym komplecie mocny wynik, gdyż wtedy musiałby startować w wyścigu na tychże oponach.

Po pierwszych przejazdach prowadził Rosberg nad Hamiltonem z przewagą 0,3 sekundy. Na bardzo trudne prowadzenie się bolidu narzekał Verstappen, który jeszcze w trzecim treningu prezentował sie naprawdę mocno. W czasie gdy wszyscy zjechali na zmianę opon, na trasie pojawiło się Ferrari. Vettel tym samym wskoczył na czwarte miejsca, za Bottasa, jednak Raikkonen wyjechał zbyt szeroko w dziewiątym zakręcie i jego czas został usunięty.

Na drugi przejazd nie zdecydowali się jedynie zawodnicy Mercedesa, więc Hamilton będzie musiał sobie jutro poradzić z nieco gorszym ogumieniem na pierwszym przejeździe. Tymczasem walka w środku stawki jak zwykle była bardzo zacięta. O włos do Q3 dostał się Sainz, przed Perezem, pierwszym pechowcem. Dalej mieliśmy Grosjeana, Verstappena (ciągle potwornie narzekającego na bolid), Maldonado oraz Ericssona.

Q3

Trasa Silverstone podczas Q3 rozgrzała się do 40 stopni i równie gorące były emocje na trybunach. Kierowcy wyjechali w pełnym skupieniu, by odbyć swoje najszybsze próby. Pierwsze rozdanie zwycięskie było dla Hamiltona. Brytyjczyk wykręcił świetny czas 1:32,248, podczas gdy Rosberg był o 0,113 sekundy wolniejszy. Za plecami Mercedesa plasował się Williams ze stratą sekundy, a tuż za nimi Ferrari.

Drugie przejazdy rozpoczęły się na trzy minut przed końcem sesji. Walka o pole position zapowiadała się emocjonująco, ale również za Mercedesem sześć kolejnych bolidów mieściło się w 0,4 sekundy. Niestety ponownie jak w Austrii, Mercedesy nie poprawiły swoich czasów. Jedyną zmianą był awans Massy na trzecią pozycję, przed Bottasa. Dalej mieliśmy Raikkonena i Vettela. Na siódmej lokacie, pierwszy z silnikiem Renault był Kwiat, przed Carlosem Sainzem. Dziesiątkę dopełnili Hulkenberg z Ricciardo.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 5,8 m/s
Wilgotność powietrza: 50%
Sucho

KOMENTARZE

3
Zomo
04.07.2015 05:29
O co chodzi z tymi oponami Hamiltona bo chyba mam braki w znajomości regulaminu?
marios76
04.07.2015 01:36
Jezeli pogodowa niespodzianka jest tradycją; to tym bardziej niespodzianką jest pogoda jaką mamy nad torem :)
kibic sribic
04.07.2015 01:12
[quote]Wbrew tradycji, pogoda w Wielkiej Brytanii nie sprawiła żadnych niespodzianek.[/quote] Już nawet pogoda się odwraca od historii...