Merhi: Brak sponsorów był przyczyną utraty posady

Hiszpan przyznał, że nie mógł się doczekać udziału w Grand Prix Singapuru
19.09.1510:09
Mateusz Szymkiewicz
970wyświetlenia


Roberto Merhi potwierdził, że brak wsparcia finansowego ze strony sponsorów był przyczyną utraty posady w ekipie Manor.

W środę poinformowano, że nowym kierowcą stajni z Sheffield został Alexander Rossi, który wystartuje w pięciu wyścigach tego sezonu. W pozostałych dwóch Grand Prix do kokpitu bolidu powróci Roberto Merhi, ze względu na fakt, że Amerykanin zamierza powalczyć o jak najlepszą lokatę w mistrzostwach GP2.

Teraz jak potwierdził Hiszpan, za utratą posady stał brak wsparcia finansowego, które wniesie ze sobą do zespołu Rossi. Nie mogłem się doczekać startu w Singapurze od wyścigu w Monako, gdzie całkiem dobrze mi poszło. Brak możliwości ścigania jest dla mnie bardzo trudny. Niewiele ponad 48 godzin temu byłem przekonany, że tutaj wystartuję. Mimo to takie sytuacje się zdarzają, choć dobrze, iż ma ona miejsce tak późno. Kontynuowanie startów bez wsparcia finansowego byłoby bardzo trudne. Postaram się w pozostałych wyścigach spisać jak najlepiej, aczkolwiek oba te tory [w Rosji i Abu Zabi] nie powinny nam pasować - powiedział 24-latek.