Force India nie zablokuje ewentualnego odejścia Nico Hulkenberga
Bob Fernley wierzy, że Niemiec otrzyma szansę na walkę o zwycięstwa w F1.
06.01.1614:02
1045wyświetlenia
Force India nie będzie blokowała odejścia Nico Hulkenberga, jeśli ten otrzyma ofertę startów od zespołu zdolnego walczyć o zwycięstwa i tytuły mistrzowskie - zasugerował Bob Fernley.
We wrześniu stajnia Vijaya Mallyi ogłosiła przedłużenie kontraktu z Niemcem do końca sezonu 2017, rezygnując tym samym ze stosowanej dotychczas praktyki podpisywania rocznych kontraktów z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Pomimo wypracowania długoterminowego porozumienia, pełniący obowiązki wiceszef zespołu Fernley dał do zrozumienia, że jeśli Hulkenbergiem będą interesowały się większe stajnie, Force India nie podejmie działań mających na celu zablokowanie rozwoju jego kariery.
Przedłużenie kontraktu z Nico o kolejne dwa lata miało na celu zapewnienie stabilności z naszej strony, utrzymanie razem zespołu, który może cieszyć się obecnie udanym partnerstwem. Tego chcemy się trzymać, ale czy to oznacza, że jeśli ze strony zespołu zdolnego zdobywać mistrzostwa świata pojawi się oferta współpracy, to nie będzie ona mogła być rozważona? Jestem pewny, że Vijay wykazałby tę samą dalekowzroczność i wizję, jaką zaprezentował w przypadku decyzji w sprawie startu Nico w Le Mans.
Mallya zdecydował się nie blokować współpracy Hulkenberga z Porsche, dzięki której Niemcowi udało się odnieść zwycięstwo w 24-godzinnym klasyku wraz z Earlem Bamberem oraz Nickiem Tandym. Mimo tego, że były kierowca Williamsa i Saubera osiągnął sukces bez udziału Force India, Fernley uważa, że był on jednym z najważniejszych wydarzeń ostatniego roku dla całej stajni z Silverstone.
Na pewno ważnym momentem minionego sezonu było podium zdobyte przez Sergio. Myślę jednak, że powinniśmy także w taki sam sposób postrzegać triumf Nico w Le Mans. Było to dla niego wspaniałe osiągnięcie. Sądzę również, że Nico czuje uznane względem Vijaya, za wizję i siłę, jakie pozwoliły mu zadziałać w sprzeczności z panującymi obecnie trendami i wydać zgodę na start.
Brytyjczyk sądzi ponadto, że niesprawiedliwą okazałaby się sytuacja, w której Hulkenberg nigdy nie dodałby do swoich osiągnięć zwycięstwa w wyścigu F1.
Byłoby czymś dobrym, gdyby Nico mógł dokonać postępów, na które zasługuje z uwagi na swój talent. Sądzę, że wiele osób w padoku myśli tak samo. Wiemy jednak, że możliwości w Formule 1 są bardzo ograniczone, więc miejmy nadzieję, że jedna z tych szans kiedyś pojawi się na jego drodze.
KOMENTARZE