Sebastian Vettel w dalszym ciągu pewny potencjału Scuderii

Niemiec uważa, że zespół jest w stanie podjąć walkę w ostatnich sześciu rundach sezonu
21.09.1611:57
Natalia Musiał
1756wyświetlenia


Grand Prix Singapuru z całą pewnością nie poszło po myśli czterokrotnego mistrza świata. Ubiegłoroczna wygrana od samego początku dawała ekipie nadzieję na kolejny triumf na torze Marina Bay. Niestety, problem z tylnym zawieszeniem w trakcie pierwszego segmentu kwalifikacji wykluczył Niemca z dalszej rywalizacji o jak najwyższą lokatę, co oznaczało tym samym start do niedzielnego wyścigu z ostatniego pola. Kierowca ostatecznie zakończył rundę na wysokim 5. miejscu, jednak - jak sam przyznał - podium było w ich zasięgu, gdyby nie powyższa usterka.

Zawodnik włoskiej stajni liczy na to, że pozostałe wyścigi pokażą ich całkowity potencjał. Wiemy, że mamy mocny pakiet. W kilku wyścigach nie dostarczyliśmy wszystkiego, co chcieliśmy, więc zależały one tylko i wyłącznie od nas. Były też takie, w których po prostu coś poszło nie tak - wyznał były kierowca Red Bulla. Myślę jednak, że wierzymy w siebie. Z całą pewnością nie jesteśmy do końca tam, gdzie chcielibyśmy być pod względem tempa - czasami jest lepiej, czasem gorzej, ale takie pętle jak Singapur na ogół sprawiają, że jesteśmy bliżej. Oczekiwaliśmy, że będziemy konkurencyjni, a w takim przypadku zawsze jest szansa na zwycięstwo czy też walka o solidne podium. Niestety tym razem tak się nie stało w przypadku obu samochodów. Mamy pewność siebie i jesteśmy tutaj żeby walczyć i to właśnie zamierzamy robić.

Szef zespołu, Maurizio Arrivabene odmówił ujawnienia informacji dotyczących planowanych na tę chwilę aktualizacji bolidu. Włoch zaznaczył jednak, że zrobią wszystko, co w ich mocy, by zakończyć sezon jako wicemistrzowie. Mamy teraz sześć wyścigów do końca i chcemy uzyskać drugie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Oczywiście normalnym jest, że musimy się poprawić i to jest to, co zamierzamy zrobić.