Verstappen z najlepszym czasem w pierwszym treningu w Meksyku
Kierowcy Red Bulla prezentują bardzo konkurencyjne osiągi na torze imienia braci Rodriguez
26.10.1818:32
5127wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen uzyskał najlepszy czas okrążenia w pierwszym treningu do Grand Prix Meksyku. Holender był szybszy o 0,4 sekundy od Daniela Ricciardo oraz o 1,2 sekundy od trzeciego Carlosa Sainza.
Jako pierwszy pracę podczas weekendu w Meksyku rozpoczął Lando Norris z McLarena, który przejął na dziewięćdziesiąt minut bolid Fernando Alonso. Prócz Brytyjczyka spośród piątkowych kierowców mieliśmy również Nicholasa Latifiego w Force India oraz Antonio Giovinazziego w Sauberze, którzy zastąpili odpowiednio Estebana Ocona i Charlesa Leclerca.
Pierwszy kwadrans upłynął na pojedynczych okrążeniach i co ciekawe tylko zawodnicy Mercedesa nie mieli jeszcze na koncie wyjazdu z garażu. Valtteri Bottas był w tym czasie pochłonięty dyskusją z Toto Wolffem, natomiast Lewis Hamilton dopiero zmierzał do bolidu przez padok... na hulajnodze. Wkrótce tabelę wyników otworzył zwycięzca z Austin - Kimi Raikkonen, który okrążył Autodromo Hermanos Rodriguez w 1:19,798 na hipermiękkich oponach. Niedługo po nim do zestawienia wskoczył Sebastian Vettel, który na identycznym zestawie od razu znalazł się na czele z wynikiem lepszym o 0,102 sekundy.
Około pół godziny po rozpoczęciu treningu chwilę radości mieli lokalni kibice, którzy przyszli wspierać Sergio Pereza. Zawodnik Force India wykręcił rezultat 1:19,469, wskakując na pierwsze miejsce. Meksykanin nie utrzymał się jednak zbyt długo na czele tabeli, ponieważ do akcji wkroczył Max Verstappen, który poprawił ten wynik niemal o sekundę. Po chwili Holender musiał uznać wyższość Lewisa Hamiltona, lecz na odpowiedź kierowcy Red Bulla nie trzeba było długo czekać. Ostatecznie tę dwójkę pogodził Daniel Ricciardo jako pierwszy schodząc poniżej 1:18. Nowy najlepszy czas Australijczyka na hipermiękkim ogumieniu wyniósł 1:17,932.
Na półmetku sesji tradycyjnie wszyscy kierowcy zjechali do mechaników na obowiązkowe zwrócenie opon. Na dłużą przerwę zanosiło się u Sebastiana Vettela, w którego Ferrari zdementowano podłogę. Stajnia z Maranello kontynuuje sprawdzanie poprawek SF71H i najprawdopodobniej zapadła decyzja o szybkim przejściu na inną specyfikację. Podobnie sytuacja wyglądała z bolidem Pierre'a Gasly, w którego Toro Rosso rozpoczęto intensywne prace przy jednostce napędowej. Francuz miał na koncie zaledwie dwa okrążenia i niewiele wskazywało, by ten dorobek miał się powiększyć.
Po wznowieniu pracy małą przygodę zaliczył Kimi Raikkonen, który obrócił się na wyjściu z szóstego zakrętu, stając tyłem do kierunku jazdy. Fin jednak bez problemu powrócił do dalszej jazdy. Na świeżym zestawie ogumienia z różowym paskiem tempo podkręcił Ricciardo, który umocnił się na czele tabeli z wynikiem 1:17,738. Mimo to Australijczyk był bez szans, kiedy do akcji wkroczył jego partner - Max Verstappen. Holender urwał aż sekundę wracając na pozycję lidera z rezultatem 1:16,656. Tymczasem Sebastian Vettel miał duże kłopoty z hamulcami, ponieważ już drugi raz w trakcie tej sesji całkowicie zblokował przednią oś. Niemiec tym samym zniszczył swoje opony i stracił szansę na wykręcenie konkurencyjnego czasu.
Ostatnie minuty nie przyniosły dramatycznych rozstrzygnięć. Stratę do Verstappena zdołał zredukować Daniel Ricciardo, który zszedł na dystans 0,4 sekundy. Z kolei kierowcy Ferrari oraz Mercedesa końcowe przejazdy realizowali na ultramiękkich oponach, co było bardzo wyraźnym sygnałem, że ich koncentracja spoczywa daleko od śrubowania wyników. Tymczasem Lando Norris miał moment grozy, kiedy to zblokował opony i niemal uderzył w znajdujący się przed nim bolid Force India.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 35°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 1,2 m/s
Wilgotność powietrza: 50%
Sucho
Max Verstappen uzyskał najlepszy czas okrążenia w pierwszym treningu do Grand Prix Meksyku. Holender był szybszy o 0,4 sekundy od Daniela Ricciardo oraz o 1,2 sekundy od trzeciego Carlosa Sainza.
Jako pierwszy pracę podczas weekendu w Meksyku rozpoczął Lando Norris z McLarena, który przejął na dziewięćdziesiąt minut bolid Fernando Alonso. Prócz Brytyjczyka spośród piątkowych kierowców mieliśmy również Nicholasa Latifiego w Force India oraz Antonio Giovinazziego w Sauberze, którzy zastąpili odpowiednio Estebana Ocona i Charlesa Leclerca.
Pierwszy kwadrans upłynął na pojedynczych okrążeniach i co ciekawe tylko zawodnicy Mercedesa nie mieli jeszcze na koncie wyjazdu z garażu. Valtteri Bottas był w tym czasie pochłonięty dyskusją z Toto Wolffem, natomiast Lewis Hamilton dopiero zmierzał do bolidu przez padok... na hulajnodze. Wkrótce tabelę wyników otworzył zwycięzca z Austin - Kimi Raikkonen, który okrążył Autodromo Hermanos Rodriguez w 1:19,798 na hipermiękkich oponach. Niedługo po nim do zestawienia wskoczył Sebastian Vettel, który na identycznym zestawie od razu znalazł się na czele z wynikiem lepszym o 0,102 sekundy.
Około pół godziny po rozpoczęciu treningu chwilę radości mieli lokalni kibice, którzy przyszli wspierać Sergio Pereza. Zawodnik Force India wykręcił rezultat 1:19,469, wskakując na pierwsze miejsce. Meksykanin nie utrzymał się jednak zbyt długo na czele tabeli, ponieważ do akcji wkroczył Max Verstappen, który poprawił ten wynik niemal o sekundę. Po chwili Holender musiał uznać wyższość Lewisa Hamiltona, lecz na odpowiedź kierowcy Red Bulla nie trzeba było długo czekać. Ostatecznie tę dwójkę pogodził Daniel Ricciardo jako pierwszy schodząc poniżej 1:18. Nowy najlepszy czas Australijczyka na hipermiękkim ogumieniu wyniósł 1:17,932.
Na półmetku sesji tradycyjnie wszyscy kierowcy zjechali do mechaników na obowiązkowe zwrócenie opon. Na dłużą przerwę zanosiło się u Sebastiana Vettela, w którego Ferrari zdementowano podłogę. Stajnia z Maranello kontynuuje sprawdzanie poprawek SF71H i najprawdopodobniej zapadła decyzja o szybkim przejściu na inną specyfikację. Podobnie sytuacja wyglądała z bolidem Pierre'a Gasly, w którego Toro Rosso rozpoczęto intensywne prace przy jednostce napędowej. Francuz miał na koncie zaledwie dwa okrążenia i niewiele wskazywało, by ten dorobek miał się powiększyć.
Po wznowieniu pracy małą przygodę zaliczył Kimi Raikkonen, który obrócił się na wyjściu z szóstego zakrętu, stając tyłem do kierunku jazdy. Fin jednak bez problemu powrócił do dalszej jazdy. Na świeżym zestawie ogumienia z różowym paskiem tempo podkręcił Ricciardo, który umocnił się na czele tabeli z wynikiem 1:17,738. Mimo to Australijczyk był bez szans, kiedy do akcji wkroczył jego partner - Max Verstappen. Holender urwał aż sekundę wracając na pozycję lidera z rezultatem 1:16,656. Tymczasem Sebastian Vettel miał duże kłopoty z hamulcami, ponieważ już drugi raz w trakcie tej sesji całkowicie zblokował przednią oś. Niemiec tym samym zniszczył swoje opony i stracił szansę na wykręcenie konkurencyjnego czasu.
Ostatnie minuty nie przyniosły dramatycznych rozstrzygnięć. Stratę do Verstappena zdołał zredukować Daniel Ricciardo, który zszedł na dystans 0,4 sekundy. Z kolei kierowcy Ferrari oraz Mercedesa końcowe przejazdy realizowali na ultramiękkich oponach, co było bardzo wyraźnym sygnałem, że ich koncentracja spoczywa daleko od śrubowania wyników. Tymczasem Lando Norris miał moment grozy, kiedy to zblokował opony i niemal uderzył w znajdujący się przed nim bolid Force India.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 35°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 1,2 m/s
Wilgotność powietrza: 50%
Sucho
REZULTATY TRENINGU 1
P. | Kierowca (Nr) | Bolid | Opony | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Max Verstappen (33) | Red Bull RB14 | 1:16,656 | 19 | |||
2 | Daniel Ricciardo (3) | Red Bull RB14 | 1:17,139 | 0,483 | 0,483 | 19 | |
3 | Carlos Sainz (55) | Renault R.S.18 | 1:17,926 | 1,270 | 0,787 | 20 | |
4 | Nico Hulkenberg (27) | Renault R.S.18 | 1:18,028 | 1,372 | 0,102 | 21 | |
5 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes W09 EQ Power+ | 1:18,075 | 1,419 | 0,047 | 23 | |
6 | Valtteri Bottas (77) | Mercedes W09 EQ Power+ | 1:18,322 | 1,666 | 0,247 | 27 | |
7 | Sebastian Vettel (5) | Ferrari SF71H | 1:18,746 | 2,090 | 0,424 | 17 | |
8 | Kimi Raikkonen (7) | Ferrari SF71H | 1:18,936 | 2,280 | 0,190 | 22 | |
9 | Brendon Hartley (28) | Toro Rosso STR13 | 1:19,024 | 2,368 | 0,088 | 29 | |
10 | Nicholas Latifi (34) | Force India VJM11 | 1:19,078 | 2,422 | 0,054 | 23 | |
11 | Sergio Perez (11) | Force India VJM11 | 1:19,124 | 2,468 | 0,046 | 29 | |
12 | Antonio Giovinazzi (36) | Sauber C37 | 1:19,134 | 2,478 | 0,010 | 25 | |
13 | Romain Grosjean (8) | Haas VF-18 | 1:19,276 | 2,620 | 0,142 | 26 | |
14 | Marcus Ericsson (9) | Sauber C37 | 1:19,312 | 2,656 | 0,036 | 28 | |
15 | Lando Norris (47) | McLaren MCL33 | 1:19,646 | 2,990 | 0,334 | 23 | |
16 | Stoffel Vandoorne (2) | McLaren MCL33 | 1:19,716 | 3,060 | 0,070 | 29 | |
17 | Kevin Magnussen (20) | Haas VF-18 | 1:19,853 | 3,197 | 0,137 | 28 | |
18 | Siergiej Sirotkin (35) | Williams FW41 | 1:19,899 | 3,243 | 0,046 | 30 | |
19 | Lance Stroll (18) | Williams FW41 | 1:20,142 | 3,486 | 0,243 | 26 | |
20 | Pierre Gasly (10) | Toro Rosso STR13 | - | - | - | 2 |
107% najlepszego czasu: 1:22,021
KOMENTARZE