Ricciardo dokończy sezon 2018 w barwach Red Bulla
Po GP Meksyku Australijczyk nie ukrywał rozgoryczenia częstymi awariami swego bolidu.
02.11.1811:18
6911wyświetlenia
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo dał jasno do zrozumienia, że weźmie udział w dwóch ostatnich wyścigach sezonu 2018 jako kierowca Red Bull Racing.
Australijczyk, który od nowego roku zostanie reprezentantem teamu Renault Sport, musiał wycofać się z Grand Prix Meksyku na dziesięć okrążeń przed metą, po tym jak w jego bolidzie doszło do awarii układu hydraulicznego. Wskutek usterki Ricciardo stracił szansę na wywalczenie drugiego miejsca.
Udzielając wywiadów kierowca z Perth stwierdził, że jego bolid jest
Szef stajni z Milton Keynes - Christian Horner przyznał:
W piątek Ricciardo opublikował na swoim Instagramie krótki film, w którym zaznaczył:
Daniel Ricciardo dał jasno do zrozumienia, że weźmie udział w dwóch ostatnich wyścigach sezonu 2018 jako kierowca Red Bull Racing.
Australijczyk, który od nowego roku zostanie reprezentantem teamu Renault Sport, musiał wycofać się z Grand Prix Meksyku na dziesięć okrążeń przed metą, po tym jak w jego bolidzie doszło do awarii układu hydraulicznego. Wskutek usterki Ricciardo stracił szansę na wywalczenie drugiego miejsca.
Udzielając wywiadów kierowca z Perth stwierdził, że jego bolid jest
przeklętyi wyraził gotowość do odstąpienia kokpitu Pierre'owi Gasly'emu, który zajmie jego miejsce w Red Bullu od sezonu 2019.
Szef stajni z Milton Keynes - Christian Horner przyznał:
Można zrozumieć jego frustrację. Mam nadzieję, że wiszące nad nim ciemne chmury ulegną rozwianiu w dwóch ostatnich wyścigach sezonu.
W piątek Ricciardo opublikował na swoim Instagramie krótki film, w którym zaznaczył:
Najpierw chcę odnieść się do kilku spraw z Meksyku. Po pierwsze - wystąpię w dwóch ostatnich wyścigach sezonu. Nie jestem zainteresowany niczym innym. W tym sezonie doświadczałem wielkich wzlotów i upadków. Niestety częściej musiałem radzić sobie z rozczarowaniami. Nie ukrywam, to frustrujące.
Myślę o sobie i wszystkich naszych chłopakach, którzy pracują tak ciężko, jak tylko mogą. Chcę dać im jeszcze dwie szanse przed tym, jak się rozstaniemy. Będę na dwóch ostatnich wyścigach. Potrzebowałem kilku dni odpoczynku. Czuję się już w porządku- podsumował zwycięzca siedmiu wyścigów F1.
KOMENTARZE