GP Azerbejdżanu: Leclerc na pole position po szalonych kwalifikacjach

Sesja była czterokrotnie przerywana czerwonymi flagami po incydentach pięciu kierowców.
05.06.2115:39
Jakub Ziółkowski
2316wyświetlenia
Embed from Getty Images

Q1

Gdy tylko światło na końcu alei serwisowej zamieniło się na zielone, na torze pojawiła się zdecydowana większość stawki — w swoim garażu pozostał tylko George Russell. Mechanicy Williamsa kończyli naprawę Williamsa, który zatrzymał się pod koniec trzeciego treningu.

Pierwszym kierowcą, który rozpoczął mierzone okrążenie, był Charles Leclerc. Gdy tylko Monakijczyk ustanowił pierwszy czas sesji, czasówkę przedwcześnie zakończył Lance Stroll. Kierowca Aston Martina popełnił błąd w piętnastym zakręcie i złamał elementy zawieszenia przy przednim prawym kole. Czerwona flaga była wspaniałym prezentem dla Russella, którego bolid nadal nie był gotowy do kwalifikacji.

Sesja została wznowiona o 16:15. Na torze ponownie pojawiła się zdecydowana większość stawki, łącznie z Russellem. Kierowcy cierpliwie ustawiali się w kolejce pod koniec okrążenia w oczekiwaniu na odrobinę wolnego toru. Pierwsze przejazdy padły łupem kierowców Red Bulla — Verstappen był szybszy od Pereza, za nimi znaleźli się Sainz i Leclerc.

Po chwili sesja została ponownie wstrzymana — wyczyn Strolla powtórzył Giovinazzi, przez co w kwalifikacjach pozostało już tylko osiemnastu kierowców. Przerywana sesja stawała się problematyczna szczególnie dla kierowców, którzy nie ustanowili jeszcze swoich czasów — wśród nich byli obaj zawodnicy Mercedesa.

O godzinie 14:29 rozpoczęło się trzecie podejście do pierwszego segmentu kwalifikacji. Tym razem zarówno Hamilton, jak i Bottas znaleźli się w kolejce do wyjazdu na tor. Opuszczając aleję serwisową, Kimi Raikkonen natknął się na wolnego Mazepina i był zmuszony do wyprzedzenia Rosjanina. Tymczasem sędziowie skupili się na Lando Norrisie ze względu na wykroczenia podczas czerwonej flagi. Decyzja odnośnie do ewentualnej kary zostanie ogłoszona po zakończeniu czasówki.

Na pięć minut przed zakończeniem Q1 reprezentanci Mercedesa wreszcie ustanowili swoje czasy — Hamilton był czwarty, a Bottas — ósmy. Jedynym kierowcą, który pozostał w garażu, był Esteban Ocon, który na cztery minuty przed końcem miał siódmy czas. Hamilton rozpoczął kolejne okrążenie, co ciekawe na używanych już oponach.

Mistrz świata ustanowił najszybszy czas, co po trudnych treningach z pewnością uspokoiło kierownictwo Mercedesa. Jego rodak, Russell, po raz kolejny pokazał talent w kwalifikacjach, wskakując na dwunaste miejsce. Trzeci Brytyjczyk, Norris, znalazł się chwilowo na niebezpiecznym piętnastym miejscu, jednak szybkie okrążenie pozwoliło mu wskoczyć na piątą lokatę. Z czasówką w Q1 pożegnali się: Latifi, Schumacher, Mazepin, Stroll i Giovinazzi.

Q2

Początek drugiego segmentu kwalifikacji ponownie rozpoczęło się od wzmożonej aktywności w alei serwisowej. Sebastian Vettel został wypuszczony ze swojego garażu wprost przed Sergio Pereza, jednak na szczęście obyło się bez wypadku.

Pierwsze przejazdy ponownie należały do obu kierowców Red Bulla. Najszybsze okrążenie ustanowił Perez, a czwarty czas padł łupem Verstappena. Zawodników austriackiego zespołu rozdzielił duet Ferrari — Leclerc był drugi, a Sainz trzeci. Tymczasem duet Mercedesa odpuścili swoje najszybsze okrążenia. Esteban Ocon delikatnie zahaczył o barierę w trzecim zakręcie, jednak udało mu się ustanowić ósmy czas.

Na następnym kółku do pracy zabrały się Mercedesy. Hamilton wskoczył na drugą lokatę i to mimo problemów na wyjściu z szesnastego zakrętu. Bottas wskoczył na ósme miejsce, tuż za Gasly'ego. Verstappen w końcu pokazał świetne tempo i wskoczył na czoło stawki.

Na pięć minut przed zakończeniem sesji imponujący czas ustanowił Tsunoda, który wskoczył na czwartą lokatę. Chwilę później na torze ponownie znaleźli się wszyscy kierowcy, jednak nikt nie zdążył przejechać swojego okrążenia. Sesja została ponownie zatrzymana po wypadku Ricciardo w trzecim zakręcie. W efekcie Q2 zostało zakończona, a z czasówką pożegnali się: Vettel, Ocon, Ricciardo, Raikkonen oraz Russell.

Q3

Trzeci segment kwalifikacji rozpoczął się o 17:09, a na torze nie pojawili się tylko kierowcy AlphaTauri. Jako pierwsi swoje okrążenia rozpoczęli kierowcy Mercedesa, jednak już po chwili zwolnili z zamiarem wykonania kolejnego okrążenia próbnego.

Pierwsza walka kwalifikacji należała do Ferrari. Leclerc wskoczył na prowizoryczne pole position, a drugi czas ustanowił Sainz. Duet Scuderii szybko rozdzielił Verstappen, a jego zespołowy partner, Perez, ustanowił dopiero piąty czas. Ostatni linię mety przekroczyli zawodnicy Mercedesa — Bottas ustanowił ósmy czas, jednak Fin pociągnął za sobą Hamiltona, który ustanowił drugi czas i wskoczył przed Verstappena.

Podczas gdy cała ósemka wróciła do garaży, na torze zameldowali się obaj kierowcy AlphaTauri. Gasly i Tsunoda, podobnie jak kierowcy Mercedesa, wykorzystali strategię cienia aerodynamicznego, dzięki której Francuz ustanowił fantastyczny, czwarty czas.

Na dwie minuty przed zakończeniem sesji na torze pojawiła się reszta stawki. Bottas natychmiast zgłosił chęć podciągnięcia na prostej startowej i stanowczo zwolnił. Ostatnie chwile czasówki przyniosły chaos w ostatnim sektorze — każdy z kierowców starał się znaleźć w najlepszej pozycji do rozpoczęcia swojego okrążenia. Szaleństwo Baku dopełniło się na sekundę przed zakończeniem sesji — kwalifikacje zostały przerwane po wypadku Tsunody. Zaskoczony Sainz obrócił się i stracił przednie skrzydło.

Charles Leclerc po raz drugi z rzędu zdobył pole position po kolejnych niecodziennych kwalifikacjach. Druga pozycja Hamiltona z pewnością spotkała się z radością szefostwa Mercedesa po trudnych treningach. Trzecie miejsce na starcie zajmie Verstappen, wzdłuż którego ustawi się Gasly. Za nimi znaleźli się: Sainz, Norris, Perez, Tsunoda, Alonso i Bottas.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 44°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 0,7 m/s
Wilgotność powietrza: 49%
Sucho