Verstappen: To były głupie kwalifikacje

Holender żałuje utraty szansy na walkę o PP, ale pomimo tego liczy na mocny wyścig.
05.06.2117:13
Nataniel Piórkowski
1215wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen określił kwalifikacje do GP Azerbejdżanu mianem głupich, po tym jak przez czwartą czerwoną flagę stracił szansę na walkę o odebranie Charlesowi Leclercowi pole position.

Po świetnych piątkowych treningach Holender zaliczył kraksę w połowie trzeciego treningu, w wyniku której uszkodził zawieszenie w swym Red Bullu. Pomimo tego przystępował do czasówki jako wyraźny faworyt.

Sesja nie ułożyła się jednak po myśli Verstappena, który popisał się trzecim wynikiem. Czerwona flaga w końcówce Q3 uniemożliwiła mu pokonanie ostatniego szybkiego kółka. Co więcej w niedzielę o jedną pozycję na starcie wyżej ustawi swój bolid rywal 23-latka w walce o mistrzowską koronę - Lewis Hamilton.

Prawdę mówiąc były to głupie kwalifikacje. Mamy to co mamy. Trzecie miejsce, dobry bolid. Myślę, że dobrze zareagowaliśmy po trzecim treningu. Wydaje mi się, że wszystko funkcjonowało w porządku, ale cały czas dzieją się różne dziwne rzeczy. Brak mi słów.

Mamy pecha. Tyle mogę powiedzieć. To uliczny tor, więc tego typu incydenty mogą mieć miejsce. Tak jak już powiedziałem, mamy mocny bolid i liczę, że jutro w wyścigu będziemy w stanie dbać o opony i dowieziemy do mety dobre punkty.

Nadal liczymy się w walce. Wiadomo, że chciałbym wyruszyć do wyścigu z nieco wyższej pozycji, ale wciąż mamy o co grać. Jak widzieliśmy w kwalifikacjach na tym torze może wiele się zdarzyć. Może w niedzielę będzie podobnie? Miejmy tylko nadzieję na czysty start. Zobaczymy, co uda nam się zrobić dalej.