Fallows: Silniki Mercedesa nie są dla nas przeszkodą
Ekipa zrezygnowała z planów budowy i rozwoju własnej jednostki napędowej.
18.01.2315:47
1033wyświetlenia

Dan Fallows podkreśla, że korzystanie z jednostek Mercedesa w żadnym stopniu nie komplikuje ambitnych planów Astona Martina w Formule 1.
Team z Silverstone od 2009 roku korzysta z silników produkowanych w Brixworth przez Mercedesa. Pomimo okazji, jaką daje zmiana przepisów na sezon 2026, AMR nie zamierza konstruować własnej jednostki napędowej.
Przeciwieństwem są rywale z czołówki: Red Bull, Ferrari i Mercedes samodzielnie produkują silniki, mogąc tym samym idealnie dopasować je do nadwozia.
Fallows, który pełni funkcję dyrektora technicznego Astona Martina, podkreśla, że z perspektywy jego teamu bycie klientem Mercedesa nie stanowi istotnej przeszkody.
Nie postrzegam tego w ten sposób.
Z pewnością nie sądzę, że korzystanie z silników Mercedesa oddziałuje na nas w negatywny sposób. To jednostki, które odznaczają się świetną niezawodnością. Ich osiągi stoją na wysokim poziomie. Nie, naprawdę nie wydaje mi się, aby miał być to jakikolwiek problem w obecnej Formule 1.
Mówiąc o realizacji ambitnych planów Lawrence'a Strolla, który chce uczynić z Astona Martina jedną z głównych sił w stawce, Fallows stwierdził:
Rok 2022 rozpoczęliśmy z małym poślizgiem, ale później skutecznie odrabialiśmy straty.
Moim zdaniem teraz musimy ujrzeć wyraźną poprawę, znaczny skok wydajności. Wtedy mógłbym powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze do realizacji założonego celu.
Nataniel Piórkowski