Trzeci dzień testów na torze Sakhir

Massa kończy ostatni dzień testów w Bahrajnie z czasem poniżej półtorej minuty
01.03.0715:28
Marek Roczniak
2945wyświetlenia

Felipe Massa okazał się niepokonanym kierowcą także i podczas ostatniego dnia testów na torze Sakhir w Bahrajnie, jako jedyny schodząc poniżej granicy jednej minuty i 30 sekund. Brazylijczykowi do pobicia nieoficjalnego rekordu toru ustanowionego w 2004 roku podczas sobotnich treningów przez Jensona Buttona zabrakło mniej niż pół sekundy. Co więcej, autosport.com sugeruje, że o ile kierowca Ferrari czas 1:29.989 ustanowił na nowych oponach, to jednak najprawdopodobniej nie jechał z bardzo małą ilością paliwa, co czyni rezultat ten jeszcze bardziej imponującym.

Drugi kierowca włoskiej stajni - Kimi Raikkonen uplasował się na czwartej pozycji, ponownie mając ponad pół sekundy straty do Massy. Obaj kierowcy jeździli dzisiaj z nowymi silnikami 056 V8, a ponieważ Massa swój program ukończył jeszcze przed przerwą na lunch, Raikkonen mógł powrócić po południu do używania pakietu aerodynamicznego na wyścig w Melbourne, z jakiego korzystał we wtorek. Zespół Ferrari zakończył dzisiaj program rozwojowy bolidu F2007 zaplanowany do rozpoczęcia sezonu. Według Massy stajnia z Maranello dysponuje obecnie przewagą nad pozostałymi zespołami, a więc powinna być głównym faworytem do odniesienia zwycięstwa w Australii. W przyszłym tygodniu Luca Badoer dokona ostatniego sprawdzenia bolidów F2007 przeznaczonych do użycia w pierwszym wyścigu sezonu.

Całkiem nieźle podczas dzisiejszych testów zaprezentowała się także mistrzowska ekipa Renault, której kierowcy wyścigowi Heikki Kovalainen i Giancarlo Fisichella uplasowali się kolejno na drugiej i trzeciej pozycji, rozdzielając Massę i Raikkonena. Kovalainen doprowadził do wstrzymania testów tuż po przerwie na lunch ze względu na problemy techniczne z bolidem R27, jednak mimo to okazał się szybszy od swojego partnera o ponad 0,1 sekundy. Fin pracował zarówno nad przygotowaniami do wyścigu w Australii, jak i trzeciej rundy sezonu, która odbędzie się na tym właśnie torze 15 kwietnia. Problemów nie uniknął dzisiaj także Fisichella, jednak części, które zawiodły miały już przekroczoną zakładaną żywotność. Obaj kierowcy łącznie przejechali 125 okrążeń, czyli o trzy więcej od kierowców Ferrari.

Piąty czas uzyskał dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso, powracając po jednym dniu przerwy za kierownicę bolidu McLaren MP4-22. Hiszpan przejechał 113 okrążeń i uzyskał tylko nieznacznie gorszy czas od Raikkonena. Drugi bolid stajni z Woking poprowadził dzisiaj kierowca testowy Pedro de la Rosa, zastępując z kolei Lewisa Hamiltona. Hiszpan ostatnie publiczne testy przed rozpoczęciem sezonu ukończył na siódmej pozycji, a jego strata do Massy wyniosła ponad sekundę. Kierowców McLarena rozdzielił Rubens Barrichello, mając ewidentnie zupełnie inny program od swojego partnera z Hondy - Jensona Buttona, który uplasował się dopiero na 14 pozycji, mając już blisko dwie sekundy straty do najszybszego kierowcy.

Po wczorajszym w miarę udanym występie Vitantonio Liuzziego zespół Toro Rosso potwierdził w czwartek, że pomimo niewielkiej liczby dni testowych z nowym bolidem jest w nienajgorszej formie. Dzisiaj za kierownicę STR2 powrócił Scott Speed i uzyskał ósmy czas dnia, przejeżdżając najwięcej okrążeń ze wszystkich uczestników ostatniego dnia testów w Bahrajnie. W przyszłym tygodniu włoska stajnia przeprowadzi shakedown drugiego egzemplarza nowego bolidu na torze Mugello, zanim wyśle go do Australii. Odpowiednio na 9 i 11 pozycji uplasowali się kierowcy Red Bull Racing - David Coulthard i Mark Webber, mając podobnie jak Speed niewiele ponad półtorej sekundy straty do Massy. Stajnia z Milton Keynes pomimo pewnych problemów zanotowała postępy podczas testów w Bahrajnie, mimo iż nie dysponowała jeszcze ostatecznym pakietem aerodynamicznym na wyścig w Melbourne, który w samotności przetestuje w przyszłym tygodniu na torze Magny-Cours.

Zespół BMW Sauber w czwartek znowu nie uniknął problemów technicznych, jako że Nick Heidfeld i Robert Kubica doprowadzili po razie do wstrzymania testów, kończąc ostatni dzień przygotowań do sezonu 2007 odpowiednio na 10 i 12 pozycji. Jednakże w oficjalnym podsumowaniu testów dyrektor techniczny Willy Rampf starał się zachować optymizm i stwierdził, że zespół jest zadowolony z testów w Bahrajnie. Ich celem było między innymi sprawdzenie systemu chłodzenia przeznaczonego na gorące wyścigi i sprawdzenie charakterystyki opon Bridgestone przy wysokiej temperaturze toru, jaka jest spodziewana podczas trzech pierwszych wyścigów sezonu. Symulacja wyścigu w zeszłym tygodniu przebiegła bez problemu w przypadku obydwu samochodów i także przyniosła pozytywne rezultaty. Mamy nadzieję, że w Melbourne będziemy mogli zaprezentować podobny poziom niezawodności. - dodał Rampf.

Na pozostałych miejscach uplasowali się ostatni uczestnicy dzisiejszych testów: reprezentujący barwy Toyoty Ralf Schumacher i kierowca testowy Franck Montagny oraz Takuma Sato (Super Aguri), którego strata do Massy wyniosła już ponad trzy sekundy. Japończyk ze względu na uszkodzenie monocoque po najechaniu na krawężnik testy musiał zakończyć tuż po przerwie na lunch, łącznie przejeżdżając zaledwie 53 okrążenia. Zespół Super Aguri zdołał jednak wykonać większość zadań zaplanowanych na ten tydzień, testując między innymi nowe części aerodynamiczne, które znajdą się w nowym bolidzie SA07.

Tak zakończyły się ostatnie duże przed rozpoczęciem sezonu 2007, które z pewnością nie udzieliły nam odpowiedzi na wszystkie pytania, ale być może wyjawiły głównego faworyta do wygrania kilku pierwszych wyścigów. Więcej dowiemy się już za niewiele ponad dwa tygodnie w Australii.

Pogoda
Temperatura powietrza: 21-27°C
Temperatura toru: 24-38°C
Słonecznie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: Autosport.com, Motorsport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Felipe Massa (-)Ferrari F2007451:29,989
2Heikki Kovalainen (-)Renault R27611:30,3840,395 0,395
3Giancarlo Fisichella (-)Renault R27641:30,4980,509 0,114
4Kimi Raikkonen (-)Ferrari F2007771:30,5340,545 0,036
5Fernando Alonso (-)McLaren Mercedes MP4-221131:30,5640,575 0,030
6Rubens Barrichello (-)Honda RA1071181:31,0671,078 0,503
7Pedro de la Rosa (-)McLaren Mercedes MP4-22901:31,3541,365 0,287
8Scott Speed (-)Toro Rosso Ferrari STR21241:31,5001,511 0,146
9David Coulthard (-)Red Bull Renault RB3661:31,5891,600 0,089
10Nick Heidfeld (-)BMW Sauber F1.07831:31,7201,731 0,131
11Mark Webber (-)Red Bull Renault RB3921:31,7421,753 0,022
12Robert Kubica (-)BMW Sauber F1.07981:31,7511,762 0,009
13Ralf Schumacher (-)Toyota TF107811:31,7911,802 0,040
14Jenson Button (-)Honda RA107971:31,8371,848 0,046
15Franck Montagny (-)Toyota TF1071191:32,2642,275 0,427
16Takuma Sato (-)Super Aguri Honda SAF1531:33,3573,368 1,093

KOMENTARZE

17
Paweł
02.03.2007 10:26
A według mnie dzisiejsze czasy pokazują rozkład sił na początek tego sezonu. Masa w Ferrari bedzie bardzo mocny. Renówki z Fisichella i Kovalainen będa jeżdzic może nie aż tak rewelacyjnie ale równo i szybko i ich tempo będzie rosło. Kimi w Ferrari będzie się też rozkręcał i powinien być szybszy od Masy. A co do Maclarena to Alonso powinien być takim "czarnym koniem" i coś mam takiekie przeczucie że będzie najszybszy na początku,a Hamilton to młody i gniewny i różnie w wyścigu moę sobie radzić(zobzczymy). Koniec mojego wywodu :) Pozdrawiam tuż przed początkiem sezony!!!
Bablo
01.03.2007 09:27
nie to zwyczajnie słaba jakosc nagrania. Popatrz na 1:35 prawa przednia opona
niemownikomu
01.03.2007 09:06
czy mi sie zdaje czy oni na slickach jezdzili? http://www.youtube.com/watch?v=g7x99H9s7LY
Lukas
01.03.2007 08:20
Mają cały sezon na poprawki, ważne że są w stanie osiągać dobre szybkości.
SQUZ
01.03.2007 04:52
heh...... tragedia BMW ciagle awaryjne mam nadzieje ze nie powtórzy sie historia z tamtego roku gdzie na poczatku mieli problemy:( mam nadzieje ze sobie poradza do 16 marca:D(poczatek weekendu w australi)
Metalpablo
01.03.2007 04:24
Ekpica "C" Ferrri jednocześnie ekpiba "B" Red Bulla posuwa się na przód:D.Dzis 124 okrążenia najwięcej z całej stawki.
Jakuzo
01.03.2007 03:58
Szkoda ze sezon nie zaczyna sie w Bahrainie, lubie ten tor, i wyprzedzan na nim sporo... Co do testow, ciekawi mnie forma STR i Williamsa, czy poprawia sie jakos w stosunku do zeszlego roku, a i Red Bull co niby ma super aero jest wielka zagadka. Jakby STR rywalizowalo na rowni z RB, to bym sie ucieszyl. A Spyker i tak wszystko wygra! :D
michal
01.03.2007 03:34
Maki sporo przejechały,pewnie symulacja wyścigu,Ferrari i Renault zdecydowanie mniej albo inny program testowy.Martwi mnie awaryjność BMW.
deeze
01.03.2007 03:27
stanson, Maraz: to dlatego, że teraz (a zwłaszcza z rana) warunki na torze są niemal idealne - temperatura to ok. 25-30 stopni, a wtedy właśnie te nowe opony pracują najlepiej. Dlatego też Ferrari jest tak blisko rekordu toru, który był osiągnięty w nieco gorszych (cieplejszych) warunkach. Co nie zmienia oczywiście faktu, że to imponujący wynik.
Maraz
01.03.2007 03:13
Najlepszy czas z 2004 roku w Bahrajnie podczas sobotnich treningów wyniósł 1:29,5. Dzisiejszy czas Massy jest imponujący, ale zobaczymy czy ktoś go powtórzy w weekend GP.
boSS
01.03.2007 03:09
a moim zdaniem to Renault jest najszybsze i można sobie tak pisać bez sensu.... to są tylko głupie testy i już, wyniki nic nam nie dają - przecież Coulthard też wykręcił najlepszy czas a teraz jest z nim tak cienko (może i jechał na kropelce ale jednak mógł pokonać wszystkich, zresztą pewnie na kroplce jechał niejeden)
stanson1980
01.03.2007 03:06
A ja z innej beczki: czy ten tor został przebudowany? Układ którychś zakrętów się zmienił? Spójrzcie na czasy, nawet w 2004 roku w kwalifikacjach kierowcy nie zeszli poniżej 1.30 a tu na testach Massie sie to udalo. Myslalem, ze bolidy w tym sezonie beda wolniejsze niz w poprzednim, na to przynajmniej wskazują wypowiedzi kierowcow, ktorzy mowili o śliskich nowych Bridgestone'ach. A tu takie czasy...
Czechoslowak
01.03.2007 03:04
Ferrari faktycznie jest mocne, Massa jako jedyny zszedł w Sakhir poniżej 1:30. Natomiast sądzę że Renault zrobiło dziś pokazówkę i wykręcili te czasy "na kropelce". Moim zdaniem na pewno są wolniejsi od Ferrari i McLarena
seb455
01.03.2007 02:55
Kubica i Heidfeld znowu mieli problemy z bolidem, coś mi sie wydaje że w tym sezonie będzie ciężko, mechanicy BMW są bezradni, ciągle mówią ze mają problem ale jego rozwiązania narazie nie widać:(
Aquos
01.03.2007 02:52
STR ze Speedem za kierownica na 8. pozycji i ze 124 okrążeniami?!? No, no...
seb455
01.03.2007 02:51
ja juz jestem głupi przez te testy, 18 marca wyjaśni sie troche w iącej,eh
leon
01.03.2007 02:31
Czyli wszystko po staremu !.