W bolidzie Verstappena doszło do awarii półosi
 Holender przyznaje, że w niedzielę może mieć problem z przebiciem się do czołówki. 
18.03.2319:56
1933wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen potwierdził, że podczas kwalifikacji w Dżuddzie w jego bolidzie doszło do awarii półosi.
Kierowca Red Bulla osiągnął najlepsze czasy w każdym z trzech treningów i był najszybszym zawodnikiem na torze w trakcie Q1. W drugim bloku czasówki Holender musiał przerwać przejazd z powodu niespodziewanej awarii.
Przed sesją Red Bull wymienił skrzynię biegów w bolidzie dwukrotnego mistrza świata. 25-latek zaznaczył, że usterka półosi nie była powiązana z pracami wykonanymi wcześniej przez mechaników.
Verstappen rozpocznie wyścig z piętnastego pola startowego, o ile nie zostaną nałożone na niego żadne kary. Reprezentant stajni z Milton Keynes przyznaje, że trudno jest mu sobie wyobrazić, by był w stanie powalczyć o najwyższe laury w niedzielnym Grand Prix Arabii Saudyjskiej.
Max Verstappen potwierdził, że podczas kwalifikacji w Dżuddzie w jego bolidzie doszło do awarii półosi.
Kierowca Red Bulla osiągnął najlepsze czasy w każdym z trzech treningów i był najszybszym zawodnikiem na torze w trakcie Q1. W drugim bloku czasówki Holender musiał przerwać przejazd z powodu niespodziewanej awarii.
Półoś jest zepsuta, więc musiałem zjechać do boksów. Nie mogę nic na to poradzić. Po prostu muszę to zaakceptować i spróbować maksymalnie wykorzystać niedzielny wyścig- stwierdził w rozmowie z Viaplay.
Przed sesją Red Bull wymienił skrzynię biegów w bolidzie dwukrotnego mistrza świata. 25-latek zaznaczył, że usterka półosi nie była powiązana z pracami wykonanymi wcześniej przez mechaników.
Verstappen rozpocznie wyścig z piętnastego pola startowego, o ile nie zostaną nałożone na niego żadne kary. Reprezentant stajni z Milton Keynes przyznaje, że trudno jest mu sobie wyobrazić, by był w stanie powalczyć o najwyższe laury w niedzielnym Grand Prix Arabii Saudyjskiej.
Aż do tego momentu mieliśmy naprawdę udany weekend. Każda sesja szła po naszej myśli a gdy tylko wyjeżdżaliśmy na tor, bolid spisywał się tak, jak oczekiwaliśmy- mówił na antenie Sky.
Trochę trudno będzie przebić się naprzód, ale na tym etapie sezonu najważniejsze jest zdobywanie punktów. Wiadomo, że chciałbym wyruszyć do walki z wyższej pozycji, ale teraz nic już nie możemy zrobić.
Z drugiej strony na tym torze wszystko jest możliwe. Widzieliśmy tutaj mnóstwo szalonych zwrotów akcji. Warto być jednak realistami. Będzie ciężko. Mamy dobre tempo, więc na pewno odzyskamy kilka pozycji.
 Nataniel Piórkowski