Prodrive ma trzy rozwiązania na przyszłość

David Richards: "McLaren jest dla nas jedną z trzech możliwości, ale oni są nam najbliżsi"
27.08.0718:49
Mariusz Karolak
3153wyświetlenia

W sobotę Ron Dennis powiedział, że projekt zespołu Prodrive dotyczący startów w Formule 1 posuwa się delikatnie naprzód, jako że rozmowy między zespołem McLaren i Davidem Richardsem są nadal kontynuowane.

Prodrive będzie w 2008 roku dwunastym zespołem w F1 i najprawdopodobniej będzie korzystał z bolidów McLaren i silników Mercedes-Benz. Tym samym zespół Richardsa nie będzie używał własnego nadwozia i innych komponentów, tylko wykorzysta już gotowe.


Sam Richards powiedział przed tygodniem, że McLaren jest dla niego najpewniejszym kandydatem do współpracy. Zaznaczył jednak, że istnieją jeszcze dwie inne opcje: McLaren jest dla nas jedną z trzech możliwości, ale oni są nam najbliżsi. - powiedział Richards dla dziennika The Times.

Sam Dennis wyznał w sobotę, ze rozmowy nadal są prowadzone i trwa uzgadnianie szczegółów. Stwierdził też, że jakiekolwiek informacje na ten temat powinny być oczekiwane tylko ze strony Prodrive. Projekt pod nazwą Prodrive posuwa się delikatnie naprzód. Wszelkie oficjalne komunikaty w tej sprawie muszą jednak wyjść z tej organizacji. Ostateczna umowa nie została jeszcze zawarta, ale nawet gdyby tak było, to nie do nas należy ogłoszenie tego faktu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

17
Maly-boy
28.08.2007 08:29
napewno sie nieodetna od Mclarena ,bo do dobrego kazdy sie przyzwyczaja najwyzej beda modyfikowac ich bolidy
McMarcin
28.08.2007 09:21
Bez przesady. Jakoś nikomu nie przeszkadzało, że tak naprawdę Sauber był zespołem nr 2 Ferrari. Teraz mamy STR (siostrzany zespół RBR).
rafaello85
28.08.2007 07:36
Zespół pownien nazywać się McLaren-Mercedes 2, a nie Prodrive.
Lukas
27.08.2007 11:42
Sama nazwa klasyfikacja KONSTRUKTORÓW straci sens :/ kolejny ciekawy pomysł FIA na "uatrakcyjnienie" F1...
Ramzi
27.08.2007 10:01
Pewnie nie chca zaczynac od podstaw ,nie zdazyliby. Jedynym sensownym wyjsciem jest zakupic bolidy Maka z silnikiem Merola. Moze potem sie odetna od McLarena ,ale po prostu poczatku sa trudne ,a oni chca uniknac poczatku :D
paolo
27.08.2007 09:34
Ale głupoty gadacie. Richards to wieloletni szef BAR i wybitny biznesman. Japońców naciąga na kasę w WRC chociaż nic nie prezentują. Spyker nie musi się obawiać. Będzie zamykał stawkę.(spyker nie prodrive)
Konfederat1970
27.08.2007 09:27
W zupełności sie zgadzam z Lukas. Niepotrzebne są w F1 zespoły tzw.B. Po co w stawce mają jeżdzić 4 McLareny?? Wstydu nie mają. Żadnej własnej myśli technicznej. Powinien być obowiązek przynajmniej stworzenia własnego bolidu. Jak taki zespół może byc ujęty w klasyfikacji konstruktorów skoro kupił nadwozie??
Maly-boy
27.08.2007 08:38
Jedrus jak zostawili wszystko na ostatnia chwile to tak jest ;p
kLc!
27.08.2007 08:09
O Boże, wystarczy mi jeden McL w stawce ;F
jędruś
27.08.2007 07:45
W dawnych latach też mało zamożne teamy odkupywały sobie samochody od tych lepszych , lecz tam się zdarzały sytuacje że słabsi kierowcy jeździli nawet kilkuletnimi wozami. Prodrive ma mało czasu i Aston Martin nie zdąży zbudować ani nadwozi ani silnika więc myślę że ta opcja odpada. Na dodatek nawet gdyby im się udało to mieli by zbyt mało czasu na testy. Podpisując umowę z McLarenem Richards dał by szanse dobrej jazdy swojemu zespołowi już od pierwszego sezonu.
Maly-boy
27.08.2007 07:18
STR to wogole jakis mutant Wloski team,silniki Ferrari i wspolpraca z Red Bullem a Prodrive to kolejny team ktory sam sobie nie umie sobie poradzic nie mowie juz o silniku ale zeby caly bolid wystarczy popatrzec na Spykera jak walcza ,ale jak sie ma kase to mozna na takie rzeczy sobie pozwolic
Lukas
27.08.2007 07:13
Jakoś nie bawią mnie te teamy B :/ to może zróbmy sobie 2gą ligę dla takich rzeczy ... później wychodzą STRy i inne ciekawe rozwiązania
twardy
27.08.2007 06:20
mutu: to nie jest tak hop siup, być właścicielem AM i zbudować konkurencyjny silnik. Przypomnijmy sobie Jaguara :/ Tym bardziej, że teraz jest full ogrnaniczeń na modyfikację silników. Nowatorskich rozwiązań teamy muszą szukać w innych elementach bolidu. Ale kombinacja może być ciekawa: McLaren+Mercedes+ukradziona technologia Ferrari = Prodrive
mutu
27.08.2007 06:02
Jeżeli ten właśnie team Prodrive wywodzi się z firmy Prodrive, ktora jest właścielem Astona Martina ( a wydaje mi się, że tak jest), to dziwne, że team nie będzie korzystał ze silników Astona Martina i nadwozi, które przecież sami mogli by opracować i zbudować w tunelu aerodynamicznym owej firmy, a nie że bedą używać rzeczy od McLarena i Mercedesa. I tak lepsza była by pierwsza opcja.
Maly-boy
27.08.2007 05:18
kupia bolid mclarena i bez zadnego pojecia o f1 beda walczyc o punkty pewnie w 1 sezonie ;,
ICEman
27.08.2007 05:03
aha czyli Prodrive to będzie nic innego jak team B McLarena
Iwan
27.08.2007 04:55
Nie wykluczone że w tego Prodrive McLaren wpakuje ciekawostki z dokumentacji Ferrari, dlatego potem FIA nie bedzie mogła nic zarzucić McLarenowi ;p