Schumacher odrzucił ofertę kierowania zespołem Ferrari

Jean Todt: "On byłby najlepszym kandydatem do tej posady, ale jej nie chciał"
04.01.0817:03
Marek Roczniak
2805wyświetlenia

Dyrektor generalny firmy Ferrari - Jean Todt ujawnił, że Michael Schumacher odrzucił propozycję zastąpienia go na stanowisku szefa Scuderii Ferrari Marlboro.

Ostatecznie Francuza zastąpił Stefano Domenicali po tym, jak nie udało się namówić byłego dyrektora technicznego Rossa Brawna do powrotu do stajni z Maranello po rocznym urlopie.

Todt przyznał jednak w wywiadzie dla Auto Motor Und Sport, że jego idealnym następcą byłby najbardziej utytułowany kierowca w historii Ferrari. On byłby najlepszym kandydatem do tej posady, ale jej nie chciał. - powiedział Francuz o siedmiokrotnym mistrzu świata.

Natomiast jeśli chodzi o brak porozumienia z Brawnem w sprawie jego powrotu do Ferrari, Todt powiedział: Ross jest bardzo dobrym człowiekiem. Jego sukcesy w Ferrari mówią same za siebie. Rozmawialiśmy ze sobą przez dosyć długi czas o tym, co będzie najlepsze dla Ferrari i co będzie najlepsze dla niego. Ostatecznie okazało się, że w dalszej perspektywie lepiej będzie dla obu stron, jeśli on pójdzie do Hondy, a my obsadzimy stanowisko szefa zespołu kimś z wewnątrz. Ross jest teraz naszym rywalem, ale pozostanie przyjacielem Ferrari i moim.

W chwili obecnej Todt nie wie jeszcze, jak bardzo będzie zaangażowany w sprawy zespołu. Zadeklarował jedynie, że pojawi się tylko na kilku wyścigach w tym roku, a resztę obejrzy w TV, choć nie będzie to czysta rozrywka. Przez ostatnie 15 lat marzyłem o tym, by móc w spokoju oglądać grand prix w telewizji. Jednakże niezależnie od tego, czy jestem na torze czy nie, grand prix będzie dla mnie zawsze stresujące. Zmieni się to tylko wtedy, kiedy przestanę pracować w Ferrari. - dodał Todt.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
Pussik
06.01.2008 01:06
Kierowanie zespołem, kolejne godziny w pracy. A może on poprostu woli poświęcić wolne chwile rodzinie? Imo bardzo nadawałby się na to stanowisko.
pasior
05.01.2008 07:24
masz rację Schumi ze tak zrobiłeś. Choć za Tobą nie przepadam to po co mają na Tobie psy wieszać.
andrzej45
05.01.2008 06:56
Dobrze mówisz rannt - Schumacher ma z czego żyć i raczej nie musi szukać pracy, jego życie powinno teraz być wypełnione przyjemnościami.
rannt
05.01.2008 12:37
dla Schumachera to najlepsza decyzja, bycie dobrym kierowcą, nawet skupiającym wokół siebie zespół, to całkiem inne umiejętności niż kierowanie wozem. Trzeci najlepszy kierowca w historii - niewątpliwie wybitny też organizacyjnie - Porst, kompletnie spalił się, próbując kierować zespołem. A Schumacher musiałby przeżyć wiele krytyki, gdyby zabrał się za Ferrari - a ukrzyżowaliby go, gdyby nie zdobywał z Ferrari mistrzostw. Na ileś lat przekreśliłby swoje osiągnięcia i słuchałby, jaki jest kiepski - nie warto. Ma co ma i na razie więcje mu nie trzeba.
mutu
04.01.2008 10:25
Ralph1537 ---> ciekaw jestem, jaka byłaby nazwa tego zespołu. Zwykle kierowcy zakładają nazwy od swoich nazwisk, ale według mnie np. Schumacher F1 albo Scuderia Schumacher dziwnie by brzmiało.
zbig52
04.01.2008 07:11
Co innego być kierowcą ,a kierować zespołem i tu sie zgadzam z Schumacherem,że nie podjął sie tej funkcji.Z histori wiemy że dobry lekarz nie był dobrym ministrem ministrem itd.
Ralph1537
04.01.2008 04:52
on powininenen zalozyc swoj zespol albo kupic jeden z tych slabszych
jędruś
04.01.2008 04:48
Michael może kiedyś obejmnie funkcje szefa Ferrari , ale teraz jest chyba po prostu na to za młody!!! On chce być jeszcze doradcą zespołu, osobistym trenerem Fellipe Massy. Chce od czasu do czasu , bez zobowiązań pojeździć na testach bolidem ale nic więcej. Ciekawi mnie jeden aspekt. To samo zdanie ukazało się w pewnym newsie na Ultrze , ale tam pisało , że Schumi miał jeździć w 2008 ...