Dennis zaprzecza, że Kovalainen pełni rolę pomocnika
"Mamy długą historię dawania naszym kierowcom równych szans i to się nie zmieni"
28.07.0810:25
3444wyświetlenia

Ron Dennis zaprzeczył temu, że zespół McLaren chce, aby Heikki Kovalainen wspierał Lewisa Hamiltona w jego walce o mistrzostwo świata. Szef stajni z Woking odpowiedział na komentarze udzielone w ten weekend przez Jackiego Stewarta - trzykrotny mistrz świata zasugerował, że Hamilton powinien być wspierany przez Kovalainena.
Dennis twierdzi jednak, że Hamilton nie potrzebuje i nie chciałby specjalnej pomocy od swojego partnera z zespołu.
Darzę ogromnym szacunkiem Jackiego, był jednym z naprawdę wielkich mistrzów świata. Równocześnie zawsze jesteśmy gotowi przyjąć konstruktywną krytykę, a przywiązanie w Wielkiej Brytanii do Lewisa oznacza, że wielu ludzi pragnie udzielać dobrych rad.- powiedział Dennis.
Jednakże faktem jest, że Sir Jackie wycofał się z wyścigów samochodowych w 1973 roku, czyli 35 lat temu, a sport ten zmienił się w tym czasie. Jego sugestie, że walka Lewisa o mistrzostwo świata zależy od pomocy Heikkiego oznacza, że zadaniem Heikkiego powinno być tylko wspieranie Lewisa, a tak po prostu nie jest. Prawda jest taka, że Lewis nie potrzebuje dodatkowej pomocy. On i Heikki są dobrymi partnerami, ale obaj są wysoce konkurencyjnymi indywidualnościami i podejmują własne decyzje.
Dennis potwierdził, że McLaren nadal będzie dawał obu swoim kierowcom równy status.
Mamy długą historię dawania naszym kierowcom równych warunków oraz szans i to się nie zmieni.- dodał.
Nie każdy 'fotelowy krytyk' zgodzi się z tą polityką, ale w taki sposób podchodzimy do wyścigów motorowych. Jeśli mam być szczery, to ostatnimi czasy wszyscy podchodzą tak do ścigania.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE