Walencja uzyskała homologację FIA
Pastor Maldonado: "Uważam, że wykonano niesamowitą robotę przy nim"
28.07.0811:06
2910wyświetlenia

Włodarze ulicznego toru w Walencji poinformowali wczoraj, że ich trasa uzyskała homologację FIA, co oznacza, że w przyszłym miesiącu będzie się mógł na nim odbyć wyścig Formuły 1 o Grand Prix Europy. Wiadomość ta pojawiła się tuż po tym, jak na torze zakończył się wyścig hiszpańskiej edycji F3 i międzynarodowa runda mistrzostw GT.
Wyścigi obu serii przebiegły bez żadnych powikłań. W sobotnim wyścigu GT pierwszymi zwycięzcami na tym torze zostali kierowcy zespołu Trident Racing ścigającego się na co dzień w formule GP2 - Mike Conway i Ho-Pin Tung. Zwycięskim autem okazał się prowadzony przez nich samochód GT3 Dodge Viper. Z kolei w niedzielę rano lider brytyjskiej F3 - Jaime Alguersuari, zwyciężył w pierwszym wyścigu Hiszpańskiej F3.
Większość kierowców chwaliło trasę, chociaż jego techniczna natura i brak krawężników spotkały się z niewielką krytyką. Rywalizujący w GP2 Pastor Maldonado, który w przeszłości kilka razy wygrywał już wyścigi w różnych formułach na podobnym torze w Monako powiedział:
To nie jest typowy tor uliczny, przypomina raczej normalny tor wyścigowy. Trudno się go nauczyć, w kilku miejscach jest naprawdę szybki, ale uważam, że wykonano niesamowitą robotę przy nim.
Szef toru Jorge Martinez powiedział:
Szczerze mówiąc muszę przyznać, że oczekiwaliśmy większych kłopotów, ale na szczęście wszystko potoczyło się dobrze. Nasze największe obawy dotyczyły bezpieczeństwa, ale nie mieliśmy większych problemów, tylko kilka małych incydentów. Zdajemy sobie sprawę, że to dopiero jeden mały krok i by zorganizować wyścig Formuły 1 będziemy musieli wspiąć się jeszcze na wyższy poziom, zatem przed nami jeszcze sporo pracy.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE