Renault oczekuje kolejnych dobrych osiągnięć Piqueta
Pat Symonds: "Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest zdolny i wiemy, jak potrafi być szybki"
30.07.0811:33
2191wyświetlenia

Były mistrzowski zespół Renault ma nadzieję, że tegoroczny debiutant Nelson Piquet Jr zmieni się na lepsze jako kierowca po tym, jak w Niemczech stanął po raz pierwszy na podium.
Szef inżynierów francuskiego zespołu Pat Symonds stwierdził:
Bardzo często zdarza się, że kiedy kierowca ma trudny początek kariery, to w momencie, jak już uzyska dobry rezultat właściwie nic nie jest już w stanie go zatrzymać. Widziałem to już wielokrotnie i mam nadzieję, że podobnie będzie z Nelsonem, jako że zdajemy sobie sprawę z tego, że jest zdolny i wiemy, jak potrafi być szybki.
Poza prowadzeniem w wyścigu w Niemczech oraz zajęciem tam drugiego miejsca, najlepszym rezultatem 23-letniego Piqueta w Formule 1 było dotychczas zaledwie siódme miejsce na torze Magny-Cours. Dorobek punktowy z ostatnich tygodni na pewno poprawił jego sytuację w zespole, bo coraz częściej mówiło się w kuluarach, że Brazylijczyk może zostać zastąpiony innym zawodnikiem i to jeszcze w tym sezonie.
Symonds przyznał, że Piquet miał sporo szczęścia na torze Hockenheim, ale dodał też, że kierowca po prostu wykorzystał nadarzającą się okazję do ich zdobycia, kiedy wyścig zaczął zmieniać swój obrót na jego korzyść.
Dobrze się stało dla Nelsona, bo miał niezwykle ciężką przeprawę w pierwszej połowie roku i szczerze mam nadzieję, że to był jego punkt zwrotny w karierze.- dodał Symonds.

Piquet potwierdził, że chętnie powtórzyłby na Hungaroringu sukces z Hockenheim, jako że na Węgrzech wygrał dwukrotnie w 2006 roku, gdy startował jeszcze w GP2 Series.
Oczywiście mam nadzieję, że stanowi to dopiero początek i chciałbym możliwe najszybciej doświadczyć ponownie tych samych odczuć, co w Niemczech.- powiedział Brazylijczyk.
Hungaroring to bardzo satysfakcjonujący tor, jeśli tylko prowadząc auto znajdziesz odpowiedni rytm, a poza tym odpowiada on mojemu stylowi jazdy. Sądzę, że trudno będzie powalczyć o kolejne podium w normalnych warunkach, ponieważ nadal mamy znaczną stratę do czołowych samochodów. Jeśli uda się nam dostać do trzeciej fazy kwalifikacji, to wówczas realistycznym celem będzie walka o kolejne punkty w niedzielę.
Źródło: Reuters.com
KOMENTARZE