Massa wzywa do zmiany zasad dotyczących SC

"Idea F1 jest taka, aby wyścig wygrywał najlepszy kierowca i najlepszy bolid danego dnia"
04.10.0813:39
Igor Szmidt
2961wyświetlenia

Felipe Massa jest kolejnym kierowcą, który wzywa do zmiany zasad dotyczących samochodu bezpieczeństwa. Brazylijczyk uważa, że wygrana Fernando Alonso w Singapurze była zasługą szczęścia, a nie dobrej oceny sytuacji.

Obecne zasady zakazują zjeżdżania do boksów na tankowanie paliwa w trakcie neutralizacji do czasu, gdy wszystkie bolidy ustawią się za samochodem bezpieczeństwa, a kierowcy, którzy zatankowali w momencie, gdy boksy były zamknięte, otrzymują karę 10-sekundowego postoju w pit-lane.

W Singapurze umożliwiło to Alonso zyskanie przewagi, gdyż swój postój Hiszpan odbył przed neutralizacją, a jego przeciwnicy zjechali do boksów najszybciej, jak to było możliwe przy samochodzie bezpieczeństwa na torze. Massa otwarcie przyznaje, że jego wyścig został zrujnowany przez fatalny postój, podczas którego otrzymał zgodę na odjechanie ze stanowiska, kiedy wąż tankujący był wciąż w bolidzie. Kierowca Ferrari uważa jednak, że obecne zasady dotyczące samochodu bezpieczeństwa czynią z F1 loterię.

Ten konkretny wyścig podkreślił fakt, że zasady dotyczące samochodu bezpieczeństwa powinny być dokładnie prześledzone, ponieważ idea Formuły 1 jest taka, aby wyścig wygrywał najlepszy kierowca i najlepszy bolid danego dnia. - powiedział Massa oficjalnej stronie Ferrari. Wiem, że popełnialiśmy błędy, ale aktualny system - co pokazuje wynik ostatniego wyścigu - oznacza, że samochód bezpieczeństwa daje przewagę komuś ze środka stawki, nie ze względu na genialną taktykę, ale po prostu łut szczęścia. Myślę, że system musi zostać zmieniony, a problem ten podkreśliła trudna natura toru w Singapurze.

Massa ma teraz siedmiopunktową stratę do lidera mistrzostw Lewisa Hamiltona, ale jest pewien tego, że ma konkurencyjny bolid i nie zamierza poddawać się w walce o tytuł aż do ostatniej rundy. Jeśli chodzi o mistrzostwa, wszystko zależy od tego, jak na to patrzysz: siedmiopunktowa strata może wydawać się duża, ale może też wydawać się mała. - powiedział. Jeśli spojrzy się na to, co przydarzyło mi się w Singapurze, gdzie moja strata zmieniła się w błyskawicznym tempie z jednego punktu do siedmiu, łatwo można się domyśleć, że działa to w dwie strony. Najważniejszą rzeczą jest to, że mamy dobry samochód. Bez tego moje szanse byłyby mniejsze. Mamy dwa dobre bolidy i oboma musimy próbować kończyć wyścigi przed naszymi rywalami. To da się zrobić i w tej chwili musimy myśleć pozytywnie, musimy walczyć do ostatniego wyścigu.

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

8
Pussik
05.10.2008 04:56
Dlatego F1 mnie już tak nie kręci.
rafaello85
04.10.2008 09:39
Zgadzam się z Massą. Mnie te przepisy dotyczące SC nie spodobały się już rok temu. W tym sezonie już na pewno nie możemy liczyć na żadne zmiany. Mam tylko nadzieję, że ewentualne, kolejne neutralizacje nie wypaczą końcowego rezultatu mistrzostw.
m.j.m
04.10.2008 06:31
Z tym SC to teraz totalna porażka !!! Rujnuje zupełnie pracę zarówno kierowców jak i strategów. Niestety powrót do poprzednich przepisów jest raczej mało prawdopodobny dlatego że było by to przyznaniem się do pomyłki a tego jak wiemy władze odpowiedzialne za F1 nie są w stanie zrobić.
Huckleberry
04.10.2008 05:14
Co do przepisów o SC to zgoda. Ale mam pytanie do Massy co znaczy "najlepszy bolid i najlepszy kierowca danego dnia"? Bo jeśli chodzi o najszybszy to wystarczyłoby zrobić czasówkę i ustawić wszystkich czasami. Nigdy nie będzie tak że na 100% wygra najlepszy i najszybszy - i na tym polega piękno sportu :]
M4tti
04.10.2008 03:03
@ twardy - a wziałeś pod uwagę że wystarczyło aby kara na Rosberga została nałożona praktycznie od razu i nie byłby na podium? Przez ten czas kiedy oczekiwali na przyznanie kary Rosberg miał czysty tor i zdołał wyrobić sobie bezpieczną lukę. Więc nie gadaj o braku mózgu...
twardy
04.10.2008 02:15
żenada z tym zamykaniem boksów. ROS też miał karę 10s a i tak wylądował na lepszych pozycjach od śmietanki. Szkoda, że w BMW stratedzy nie mają mózgów, bo wystarczyło nie kombinować i zawołać Kubicę 1 okr wcześnie na tankowanie w zamknietych boksach, a byłby przed Rosberga :( Druga sprawa. Czy mi się wydawało, czy tam zielone światło było w boksie podczas SC ???
andrzej45
04.10.2008 01:34
Wszyscy o tym wiedzą i wszyscy o tym mówią a nam pozostaje jedynie czekać na efekty. Dobrze mówisz fordern, ja też tak sądzę.
fordern
04.10.2008 01:11
Przepisy dot. SC powinny wrócić do tych z 2002 - byłoby najlepiej