Whiting o oponach, KERS i silnikach
Dyrektor wyścigów FIA udzielił wczoraj wyczerpującego wywiadu oficjalnej stronie Formuły 1
28.01.0910:33
2436wyświetlenia

Dyrektor wyścigów FIA - Charlie Whiting udzielił wczoraj wyczerpującego wywiadu oficjalnej stronie Formuły 1, w którym wypowiedział się między innymi na temat różnicy w osiągach pomiędzy mieszankami opon wybieranymi na wyścigi, bezpieczeństwie systemu KERS i wyrównaniu osiągów silników.
W kwestii mieszanek powiedział, że FIA będzie pilnowała, aby różnica w osiągach nie był zbyt duża.
To, co dzieje się podczas zimowych testów prawdopodobnie nie jest odzwierciedleniem tego, co będzie się działo w cieplejszych warunkach w trakcie czterech pierwszych wyścigów. To jest coś, czemu będziemy musieli się przyjrzeć, ponieważ z pewnością nie chcemy, aby różnica w osiągach pomiędzy dwoma typami opon dostępnymi w wyścigach była zbyt duża.
Jednocześnie Whiting przyznał, że byłoby to z korzyścią dla wszystkich, gdyby różnica w osiągach była nieco większa, niż w 2008 roku:
Pomyśleliśmy, że byłoby lepiej, gdyby była większa. Inżynierowie Bridgestone pracują już nad tym.- powiedział.
Moja osobista opinia jest taka, że powinno to być przynajmniej pół sekundy na okrążeniu, ale to tylko moja opinia. Czasami w sezonie 2008 różnica pomiędzy dwoma typami opon była nieznaczna, nieprawdaż? Wręcz nie można jej było dostrzec.
Kolejna kwestia poruszona przez Whitinga dotyczyła bezpieczeństwa systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS). Dyrektor wyścigów jest przekonany, że kroki podjęte przez zespoły i FIA zagwarantują wszystkim zainteresowanym stronom odpowiednie bezpieczeństwo na torach wyścigowych.
Poprzez Techniczną Grupę Roboczą, utworzyliśmy kierowaną przez BMW 'KERS Safety Working Group'. Obradowała ona kilka razy, czego efektem była długa lista sugestii, których część znalazła się już w przepisach, a inne stworzą podstawę do opracowania wyczerpującego dokumentu. Prześlemy go wszystkim torom, na których odbywają się grand prix.
Podjęte kroki to między innymi odpowiednie przeszkolenie porządkowych, jak mają obchodzić się z uszkodzonymi bolidami, które będą miały zamontowaną specjalną lampkę informującą o tym, kiedy będzie istniało ryzyko porażenia prądem - wówczas będą wiedzieli, że nie powinni dotykać bolidu. Ponadto potencjalnie niebezpieczne części będą oznaczone specjalnym kolorem i porządkowi będą poinstruowani, jak mają się z nimi obchodzić, gdy będą musieli je usunąć z toru. Obowiązkowe będą też specjalne rękawiczki, które powinny uchronić przed napięciem rzędu tysiąca wolt. Whiting dodał, że wszystkie zespoły pracują wspólnie nad poprawą wiedzy na temat bezpieczeństwa KERS.
Na koniec Whiting powiedział, że zgoda na wyrównanie osiągów silników, jaka została wydana tej zimy jest rzeczą jednorazową i nie zostanie powtórzona.
Daliśmy wszystkim zespołom możliwość przedstawienia listy rzeczy, jakie chciałyby zmienić w celu osiągnięcia równości silników, ponieważ wydawały się istnieć różnice w osiągach silników, co było niezamierzone. Potem, wraz z wycofaniem się Hondy - która wydawała się być jednym z zespołów z mniejszą mocą - producenci silników uzgodnili między sobą, że nie będą dążyli do żadnych zmian w równości silników, i że pozwolą zmienić coś Renault. Określiłbym to jako małe usprawnienie i jest to jednorazowa rzecz - nie będzie powtórek do 2012 roku.
Potwierdził również, że w piątki w trakcie weekendów grand prix nie będzie można już użyć dowolnego silnika, tak więc osiem silników przydzielonych na jednego kierowcę będzie musiało wystarczyć na wszystkie dni jazdy w sezonie 2009. Zespoły będą jednak miały pełną dowolność w rozplanowaniu użycia tych silników.
Zespoły prawdopodobnie nadal będą miały specjalny silnik na piątek, który wystarczy powiedzmy na cztery GP. Potem wyjmą ten silnik i na sobotę oraz niedzielę użyją innego.- powiedział Whiting.
Źródło: Formula1.com
KOMENTARZE