Ecclestone prowadzi rozmowy z Argentyną

"Rozmawiam z ludźmi w Argentynie. Właśnie rozpoczęliśmy rozmowy"
22.05.0921:28
Igor Szmidt
2166wyświetlenia

Szef administracji Formuły 1 - Bernie Ecclestone jest w trakcie prowadzenia rozmów z argentyńskim rządem, które mają na celu sprowadzenie tego sportu z powrotem do tego południowoamerykańskiego kraju.

Ostatnie Grand Prix Argentyny odbyło sie w 1998 roku, a wygrał je Michael Schumacher startujący w barwach Ferrari. Rozmawiam z ludźmi w Argentynie. Właśnie rozpoczęliśmy rozmowy - powiedział Ecclestone dzisiaj w Monako.

Zapytany, czy meksykański resort Cancun mógłby być kolejnym wyścigiem odbywającym się w Ameryce Łacińskiej, szef FOM odpowiedział: Nie wiem. W ostatnich latach F1 wycofała się z tradycyjnych wyścigów w Europie, przenosząc się do bogatych miejsc w Azji i na Bliskim Wschodzie.

Wyścig w Argentynie miałby sens z logistycznego punktu widzenia, gdyż mógłby być rozgrywany bezpośrednio przed lub po Grand Prix Brazylii w Sao Paulo. Tak, staramy się sprowadzić tutaj Formułę Jeden - powiedział Sergio Massa z rządu argentyńskiego gazecie Critica.

Gazeta ta podała również informację, że wyścig miałby się odbywać na ulicach atlantyckiego kurortu w mieście Mar del Plata, który oferuje wiele miejsc zakwaterowania i dobrze prezentuje się wizualnie w telewizji. Powrót F1 do Argentyny w 2010 roku mógłby pokryć się z uroczystościami obchodów 200-lecia Argentyny.

Źródło: Straitstimes.com

KOMENTARZE

9
Kamikadze2000
23.05.2009 10:25
Bardzo miło byłoby powrócić na "stare ziemie". Mam nadzieje, że w ciągu najbliższych 4-5 lat tam powrócą. Nie będę przeciwny, jeśli stanie się to szybciej.
f1fan22
23.05.2009 08:24
Bardzo piekny tor w Bueno Aires tez jestem za powrotem do F1 Argentyny ale tylko na B.Aires
pjes
23.05.2009 05:27
mozna bylo znalezc zamiennik dla slowa`"resort". w jezyku polskim oznacza to cos zupelnie innego ;)
rafaello85
22.05.2009 11:54
Czy on naprawdę nie ma nam nic lepszego do zaoferowania niż kolejny ( zapewne nudny ) wyścig uliczny? Ileż można?:/
Pawel
22.05.2009 10:14
Adam1970-> taaaak!! "Ale teraz muszę jechać do Buenos Aires " :) Wyścig w Buenos Aires chętnie bym zobaczył. W ogóle pomimo, że nigdy tam nie byłem, nie wiele wiem o tym mieście to dobrze mi się ono kojarzy :)
Pieczar
22.05.2009 08:17
Heh Buenos Aires jest gorszy od Hungaro. To już lepszy tor uliczny bo przynajmniej ładne widoki będą ;)
Adam1970
22.05.2009 07:49
Aires!Aires!Aires!Aires! (Maanam)
McLuke
22.05.2009 07:45
Jeżeli powrót F1 do Argentyny to tylko na Buenos Aires!! :) Chyba Berni troche zmądrzał :P Znudziły mi sie jż te wszystkie Bahrajny, Chiny i inne takie :] Czas na powroty do przeszłości ;P
impr
22.05.2009 07:33
Nie nie nie nie nie i nie. Sio z kolejnym wyścigiem ulicznym!