Massa i Webber popierają udział w alternatywnej serii

Gerhard Berger również zabrał głos w tej sprawie, przedstawiając nieco odmienne zdanie
17.06.0916:47
Michał Roszczyn
2274wyświetlenia

W związku z konfliktem pomiędzy FIA a organizacją FOTA, którego zakończenie w najbliższy piątek wydaje się być mało prawdopodobne, Felipe Massa i Mark Webber jeżdżący dla zespołów zrzeszonych w FOTA stwierdzili zgodnie, iż alternatywna seria powinna być traktowana jako bardzo poważna opcja.

Ponieważ zespoły wydają się być zjednoczone, to może nadszedł dobry moment, aby rozejrzeć się za czymś innym, co będzie lepsze dla sportu - powiedział Massa. Z kolei Webber w swojej rubryce na stronie BBC napisał: Chcemy jeździć dla najlepszych zespołów i przeciwko najlepszym kierowcom. Jeśli nie w Mistrzostwach Świata Formuły Jeden FIA, to niech i tak będzie.

Maxa Mosleya wspiera jego przyjaciel Gerhard Berger, który powiedział dla niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport, że niektórzy marzą o zabawie w Ecclestone'a i Mosleya. Zwycięzca wyścigów grand prix i były współwłaściciel zespołu Toro Rosso poddał w wątpliwość zagrożenie utworzenia alternatywnych mistrzostw. W chwili obecnej BMW i Mercedes mają inne problemy, takie jak niska sprzedaż samochodów.

Jednakże w ostatni piątek Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) obiecało wsparcie dla swoich zespołów w Formule 1 w poszukiwaniu alternatywnej drogi do uprawiania sportu w sposób, który zapewnia jasność i pewność zasad oraz administracji, a także sprawiedliwy podział dochodów dla uczestniczących zespołów.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

9
Pointrox
18.06.2009 07:05
I jak niby ta alternatywna seria miałaby się nazywać? Latający Cyrk FOTA? Bo ja bym na ich miejscu nie mierzyłbym w nazywanie tego formułą. Wiem, że mój komentarz brzmi dość napastliwie, ale już wolałbym, żeby Ferrari mierzyło w niższe serie F1 jak np. GP2 czy też F3 aniżeli bawili się na własnym podwórku.
Kamikadze2000
18.06.2009 09:51
Ja mam nadzieje, że alternatywna seria nigdy nie powstanie. Jeśli nie będzie jednej, najważniejszej serii, niech jej w ogóle nie będzie, gdyż sport motorowy straci wyraźnie na popularności. To zniszczy ten sport!!!
sneer
18.06.2009 08:17
No interesujące. Najgłośniej wypowiadają się kierowcy w zasadzie w 100% zależni od zespołów i panujących w nich układów :D
Nkh
17.06.2009 09:10
No tak, jeszcze Burger musiał wtrącić swoje 3 grosze... Jeśli zespoły odejdą to nie będzie już starej dobrej F1, jak zostaną na warunkach FIA to będzie jakiś badziew, a nie F1. Moim zdaniem dobrym wyjściem by było gdyby podpisali Concorde Agreement do 2012, a w międzyczasie FOTA spokojnie mogłab działać w celu tworzenia alternatywnej serii, ktorą po zakończeniu CA mogłaby uruchomić we w miarę rozsądnym czasie i na rozsądnym poziomie jeśli Mosleyom, Bernim i innym Burgerom nie przejdą ich ułańskie fantazje...
Ducsen
17.06.2009 07:44
Zanim wystartowaliby tą alternatywną serię to Webber i Massa pokończyliby już karierę. Mosley wie, że nie utworzą, bo to po prostu nierealne i to wykorzystuje. Nie wiem co FOTA chce jeszcze ugrać, stoją na straconej pozycji.
rafaello85
17.06.2009 06:38
Nigdy nie wierzyłem w utworzenie alternatywnej serii wyścigowej - za dużo pieniędzy i roboty. Taka seria powstawałaby pewnie latami.
Sar trek
17.06.2009 05:53
Tylko ja się obawiam, że powstanie druga, równorzędna seria wyścigowa z Formułą jeden, tam także pojawi się taki Eclestone i Mosley, powstanie druga FOTA, dojdzie do rozłamu, powstanie trzecia seria wyścigowa równorzędna seria z Formułą jeden...
Dale65
17.06.2009 05:44
I dobrze! FIA już w tym roku pokazała jak można zniszczyć ten sport, więc niech teraz FOTA dokończy dzieła! Może jeszcze kiedyś wróci stara dobra formuła, taka jak chociażby w 2008, 2007 i wcześniej...
Sar trek
17.06.2009 05:02
Porozumienie FIA - FOTA jest coraz dalsze z godziny na godzinę...