Stefan GP wciąż liczy na miejsce w przyszłorocznej stawce

Pojawiają się plotki o wykupieniu zespołu Toyoty przez Zorana Stefanovica
27.11.0922:42
Bartosz Pyciarz
2746wyświetlenia

Serbski zespół Stefan Grand Prix, który chciał wejść do Formuły 1 twierdzi, że wciąż ma szansę na pojawienie się na starcie przyszłorocznego sezonu pomimo tego, że zdementowano plotki, jakoby prowadzili rozmowy na temat przejęcia zgłoszenia Toyoty do przyszłorocznych mistrzostw.

Los zgłoszenia Toyoty wciąż pozostaje niejasny, dopóki FIA nie wyjaśni sytuacji prawnej japońskiego producenta, który zobowiązał się do startów przynajmniej do 2012 roku. AUTOSPORT dowiedział się, że sprawa ma być dyskutowana na grudniowym posiedzeniu komisji Formuły 1 w Monako, a oficjalna lista startowa zespołów Formuły 1 na sezon 2010 ma pojawić się po obradach Światowej Rady Sportów Motorowych.

Przejęty dzisiaj oficjalnie od BMW przez Petera Saubera zespół z Hinwil wciąż czeka na decyzję, że miejsce po Toyocie jest wolne i ma nadzieję, że to właśnie oni będą mogli je zająć. Jednakże sytuacja trzynastego zespołu w stawce nie jest wcale taka pewna w związku z plotkami dotyczącymi przejęcia zespołu z Kolonii przez Stefan GP.

Co prawda szef Stefan GP - Zoran Stefanovic twierdzi, że plotki łączące go z wykupem zgłoszenia japońskiego zespołu nie są prawdziwe, chociaż mógłby wtedy wykorzystać projekt samochodu Toyoty na sezon 2010 jako swój własny. Nie ma żadnego zgłoszenia Toyoty na przyszły sezon. Obecnie oceniamy nasze plany na przyszły rok. Kontaktowaliśmy się kilka razy z szefami Toyoty na temat przejęcia ich projektu F1, ale na chwilę obecną nie mogę zdradzić więcej szczegółów - powiedział Stefanovic.

Mamy kompletną bazę i wszystko to, co jest potrzebne, by natychmiast zacząć testować. Co do tego nie ma wątpliwości. Nie ma żadnego powodu, dla którego nie można by wierzyć, że nam się uda, pomimo że sytuacja wydaje się być trudna. F1 będzie zadowolona, mając zespół Formuły 1 z tej części świata, ponieważ w tej chwili jest ona reprezentowana wyłącznie przez Grand Prix Węgier. Cały czas jesteśmy gotowi.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

13
Jędruś
30.11.2009 08:14
Z tego co wiem nie ma czegoś takiego jak odsprzedanie miejsca na starty.Podobno było to omawiane przez FOTA i jedynie USF1(co raczej chyba nikogo nie dziwi)było za. Tak więc w obecnym momencie do Sauber jest w stawce F1,gdyż oni byli na pierwszym miejscu rezerwowym. Pozatym z tego co wiem, StefanGP byłby jedynym zespołem w stawce, który korzysta z nieswojego bolidu, gdyż nawet juniorska ekipa Red Bulla - STR od 2010 będzie startować na własnych maszynach.
CamilloS
29.11.2009 09:47
Faktycznie zapomniałem o tym papierku... ;/
Simi
28.11.2009 05:03
Jakoś dziwnie zapowiada się ten Stefekburczymucha Gp...
Twarzer
28.11.2009 02:57
Camillos - zacznijmy od tego, ze Sauber nie podpisal Concorde Agreement, wiec jesli StefanGP kupi Toyote, to Saubera w F1 nie uswiadczysz. Twoja argumentacja jest nader plytka w kontekscie powyzszego artykulu, wyglada na to, ze go zbyt dokladnie nie przeczytales.
CamilloS
28.11.2009 10:49
Jak kompletny zespół z przeszło 15 letnim stażem mógłby ustąpić miejsca niepewnemu i niesprawdzonemu nowicjuszowi? Czy oni mają w ogóle jakąś fabrykę? Bo żeby zrobić bolid nawet na bazie Zastavy też trzeba mieć manufakturę... Sauber to sprawdzona instytucja tak więc nie ma o czym rozmawiać. 13 zespół to Sauber i tyle :)
Kamikadze2000
28.11.2009 09:40
Jeśli tylko nie wpłynie to na angaż Saubera, czemu nie?? :))
Loxley
28.11.2009 09:20
USF1 robi dużo szumu, ale nie dają żadnych konkretów. Chyba trochę się przeliczyli z tym entuzjazmem całego kraju wobec wizji "prawdziwie amerykańskiego" zespołu w F1.
Gie
28.11.2009 06:20
W przyszłym sezonie mogą pojawić się i Sauber i Stefan. Czy USF1 zaprezentowało swój bolid, informuje w którym są miejscu? Nie śledzę tych informacji na bieżąco ale wydaje mi się że jeśli ktoś nie wystartuje to raczej oni.
L00Kass
28.11.2009 12:48
Myślałem, że pojawiające się ostatnio 'StefanGP' w komentarzach przy innych newsach to było ironiczne określenie któregoś z zespołów (BrawnGP?) a tymczasem to poważne przedsięwzięcie, jakoś nie moge od śmiechu się powstrzymać przez to, z całym szacunkiem dla pana Stefanovicia. Swoją drogą to dziwna nazwa zespołu, jakby Kowalski chrzcił swój team jako KowalGP. Teraz poważnie - gdyby Toyota zdecydowała się odsprzedać swe udziały wraz z prawami startu (swej bazy nie chcą sprzedać) to Sauber zostałby na lodzie, czego pewnie nie zrobi za bezcen jak Honda, mając team zarejestrowany w Niemczech nie dotyczy ich widmo surowych odszkodowań jak w Anglii, gdy Honda chciala porzucić swój zespół. Trzymam kciuki panie Zoran gdyż Sauber 2x samobója sobie strzelił w tym roku.
Adam1970
28.11.2009 12:03
O większego trudno zucha, Jak był Stefek Burczymucha. „Mamy kompletną bazę i wszystko to, co jest potrzebne" I tak przez dzień boży cały Zuch nasz trąbi swe pochwały..
SirKamil
27.11.2009 11:23
Stefan GP... Furora w Polsce murowana.
bicampeon
27.11.2009 10:42
No i gdzie Stefan do Saubera, który przez tyle lat startował w F1. Nie widzę innego scenariusza - Sauber musi powrócić do stawki Formuły 1.
Pieczar
27.11.2009 10:40
Mam nadzieję, że to jednak Sauber dostanie 13 miejsce w stawce. Stefanovic za bardzo się "rzucał" na FIA po przegranych wyborach nowych teamów.