Promotor toru w Montrealu zadowolony z poprawy nawierzchni

Francois Dumontier uważa, że w poprawie pomogły również opony bez rowków
16.06.1010:11
Igor Szmidt
1529wyświetlenia

Po problemach, jakie widzieliśmy na torze w Montrealu w ostatnich latach podczas wyścigów Formuły 1, nawierzchnia na Circuit Gilles Villeneuve nie doznała żadnych uszkodzeń podczas ostatniego weekendu.

Zanim Kanada wypadła z kalendarza w zeszłym roku, kruszący się asfalt na torze stał obiektem ciętych uwag i krytyki. Jednakże przed powrotem królowej sportów motorowych na ten tor w zeszły weekend, nawierzchnia na problematycznych sekcjach została pokryta bituminem firmy Shell, który to produkt stosowany jest na innych torach F1.

Mówiłem, że częścią problemu były (rowkowane) opony - powiedział nowy zarządca toru Francois Dumontier w wywiadzie dla Montreal Gazette. Przed niedzielnym wyścigiem, ostatni raz bolidy Formuły 1 na oponach typu slick ścigały się w Montrealu w 1997 roku. Inżynier wyjaśnił mi, że w każdym zakręcie (rowkowana) mieszanka naciskała na asfalt. Położyliśmy nową nawierzchnię w zeszłym roku, lecz myślę, że poprawa jest kombinacją tego oraz slicków - wyjaśnił Dumontier. Po pierwszej sesji treningowej wysłałem kogoś, aby zobaczył nasze naprawy. To była duża ulga.

Jednakże podczas całego weekendu kierowcy narzekali na słabą przyczepność oraz na nietypowy sposób, w jaki opony dostarczone przez Bridgestone ulegały ziarnieniu oraz degradacji. Dumontier powiedział: Myślę, że kierowcy muszą przystosować się do każdego toru. Na przykład w Barcelonie, która używana jest w celach testowych, wiedzą dokładnie, jak używać opon. Nasz tor używany jest tylko dwukrotnie w ciągu roku do ścigania.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

3
tomask75
16.06.2010 10:20
Teraz zdzierały się opony, ale to o niebo lepsze od zwijającego się asfaltu...
plastic
16.06.2010 08:53
Może właśnie znależliśmi rozwiązanie problemu nudnych wyścigów? Zróbmy niespodziankę zespołom i każmy im się ścigać po kocich łbach, szutrze, trawie, żużlu i zastygniętej plazmie ;)
yorg
16.06.2010 08:25
Tak - opony zdzierały się w nietypowy sposób i wreszcie było ciekawie. Nawierzchnia w Kanadzie jest świetna :)