Kubica i Alonso nie zamierzają rozpamiętywać sytuacji z Silverstone

Kierowca Renault: "Uważam, że nie ma sensu maglować tego tematu. Sytuacja była oczywista"
22.07.1019:28
Marek Roczniak
4797wyświetlenia

Robert Kubica przedstawił swój pogląd na sytuację z ostatniego wyścigu na torze Silverstone, kiedy w trakcie pojedynku z polskim kierowcą Fernando Alonso ściął zakręt i w ten sposób zyskał miejsce, za co później został ukarany.

Po tamtym wyścigu Alonso stwierdził, że Kubica zmusił go do ścięcia zakrętu, i że gdyby w tamtym miejscu toru znajdowała się ściana lub bariera, to skończyłoby się to wypadkiem, za co - zdaniem Hiszpana - najprawdopodobniej ukarany zostałby kierowca Renault.

Kubica tak skomentował dzisiaj wypowiedź dwukrotnego mistrz świata w rozmowie z portalem PIT STOP na torze Hockenheim: Jechałem swoją linią i kierowca atakujący w takiej sytuacji musi automatycznie albo odpuścić, albo ściąć tor. Sądzę, że gdyby tam był mur, ta sytuacja by się inaczej rozwiązała.

Polak dodał jednak od razu, że nie zamierza rozpamiętywać całej sytuacji: Dla mnie nie jest to wielka historia i nie robiłbym z tego wielkiego halo. Ja na jego miejscu od razu oddałbym pozycję, ale to dlatego, że ja zawsze wybieram bezpieczniejszą opcję. Uważam jednak, że nie ma sensu maglować tego tematu. Sytuacja była oczywista.

Kierowca Ferrari również chce zakończyć jak najszybciej całą sprawę, choć ponownie nie obeszło się bez uszczypliwej wypowiedzi pod adresem sędziów: Kara zawsze jest zasłużona. Oni decydują tak, jak im się podoba i nie da się nic z tym zrobić. Tym razem musimy się po prostu lepiej spisać. Przeszłość to przeszłość i mam nadzieję, że najbliższy weekend w Niemczech będzie bezproblemowy.

Źródło: F1.pl

KOMENTARZE

13
jan5
24.07.2010 02:31
paolo jak dziecko, twoja wypowiedz brzmi po prostu ty też, bo to ja zasugerowałem to co ty napisałeś
paolo
23.07.2010 03:49
W takim razie Jasio odpowiem ci tak jak ostatnio. Wiwa la frans viva sofia loren viva bridżit bardo viva zinzin zidan viva cwaj viva renault viva peugeot viva chopin viva relanium viva prozac viva lewatiwa:) A teraz wracaj na oddział.
jan5
23.07.2010 02:43
paolo to chodzi o te głosy w twojej głowie to ci nie dają spokoju!
paolo
23.07.2010 02:08
jan5, Co tam Tobie ciągle kradną? Wyjaśnij proszę bo już mnie to zaczyna nawet fascynować:)
jan5
23.07.2010 01:40
paolo to co kradną? Villeneuve też przywiózł tytuł a nie chcą go nigdzie. Czy tym profesjonalistą może być Zientarski, nie z wysp ale chyba się nada?
paolo
23.07.2010 01:10
A mnie tam imponuje McLaren odkąd wujka Dennisa odprawili na emeryturę. Dwóch świetnych kierowców, śpiewy w knajpie, kolejny sezon leją Ferrari niemiłosiernie, a teraz jeszcze dają radę dużo mocniejszemu RBR. Z drugiej strony wiecznie płaczące i narzekające ferrari, któremu cały świat winien, że nie dają rady. Jak Hamilton dostał późno karę to źle jak Alonso też stracili. Przecież ostatnio co wyścig Ferrari żąda zmiany przepisów!!! No litości. Do roboty pierdoły, a nie płakać i żale wylewać! Największy budżet, najlepsi sponsorzy, największa historia wszystko na naj naj tylko drugi rok ich McLaren leje. A tak moim nieskromnym zdaniem to leją ich od 2007 ale sędziowie uznali inaczej, a kolesie mimo 100 baniek w plecy nie płaczą tylko robią swoje. No sorry ale godfather markiz z don Stefano nie dają rady tematu ogarnąć i tylko marudzą i wszystkich się czepiają. A Alonso to się chyba w główkę uderzył twierdząc bezczelnie, że to wina Kubicy. W dupach im się poprzewracało od tego dostawania batów. Może falstart Alonso to też wina Kubicy albo Whitinga? Jak oba auta nie weszły do Q2 to pewnie wybuchy na słońcu były albo ufo nad torem latało. Jak węża nie wyciągnęli to wina Nelsona oczywiście. Kimiego wywalili mimo, że im tytuł przywiózł bo się mało uśmiechał. No tylu wtop i żali jak w ciągu ostatnich dwóch lat (po odejściu Todta) to u żadnego innego zespołu nie pamiętam. ŻENADA panowie "Włochowie". Wynajmijcie wy sobie lepiej jakiegoś profesjonalistę z wysp żeby wam ten zespół poukładał bo mi to powoli zaczyna wyglądać na włoski występ mundialowy. Też mistrzowie świata i okolic i też psim swędem i też jechali na własnej legendzie. No i daleko nie zajechali.
jan5
23.07.2010 11:58
nie mogę was słuchać, gadacie takie pierdoły. Jakbym słuchał tych wiecznie narzekających dziadków na wszystko. Piszecie non stop to samo praktycznie od dwóch tygodni i najczęściej jeden poprawia drugiego. Wiem że alonso popełniłby grzech w waszym rozumowaniu nawet jeśliby wyprzedził kubice czysto ale wydaje mi się że warto tę sytuacje przeanalizować nie jako kubicomaniak. Prawdziwa wersja rozmowy sędziów z ferrari była inna od tej która opublikowała fia. Tej drugiej wersji nie było na tej stronce i nie pamiętam co było w niej dokładnie ale porównam to do sytuacji kiedy ktoś śmierdzi i się nie myje i głupio jest nam mu to powiedzieć. Zwykle mówimy -kurde coś śmierdzi tak żeby on to usłyszał. Sędziowie powiedzieli konkretnie żeby alonso dopiero przepuścił kubice kiedy ten pierwszy własnie wyprzedził algersuariego. W ferrari myśleli, że nie ma to większego znaczenia bo kubica był strasznie wolny i wiadomo, że kierowca nie przyjdzie sam do sędziów i wyspowiada się i jeszcze poprosi o kare i pokutę. Tym bardziej, że było to blache przewinienie. I zrozumcie wreszcie, ze kubica nie był na podium w singapurze w 2008r przez kiepskie decyzje zespołu co przełożyło w końcu się na spadek z 3 miejsca w MS. Kubicy i tak nie wzięliby do ferrari. Tom_Bombadil ale widzisz, raikonnena rok temu już nie ukarali.
Tom_Bombadil
23.07.2010 08:51
Hamilton w Belgi został ukarany tak samo mimo iż sytuacja była dużo bardziej dwuznaczna (IMHO oddał pozycję). A ten tekst Roberta o ścianie skłonił mnie do refleksji jak by wyglądały wyścigi gdyby każda wizyta poza torem była karana? ;-)
82TOMMY82
23.07.2010 06:21
no i powiedzcie mi czy ten Alonso to jest normalny? co wypowiedz i co sytuacja sporna z jego udzialem, to tylko gosc utwierdza mnie w przekonaniu ze jest idiota. Chcialbym go zobaczyc jak w identyczny sposob atakuje Kubice w sytuacji gdy tam bylaby sciana :) Jechalby grzecznie z tylu i byloby po temacie - wiec po co takie durnoty gada? Alonso vs Vettel - walka o tytul debila roku trwa....
topor999
23.07.2010 05:24
Kara dla Kubicy hehe, ma facet tupet, pasuje do Ferari.
jan5
22.07.2010 09:23
Porky2 ten zapis który opublikowała Fia był wersją widzianą przez nich. Tak naprawdę to było trochę inaczej. Wiadomo, że wina była ewidentna ale wiadomo, że zawodnik skorzysta na pomyłce sędziego. Zresztą tak jak powiedział hamilton.
vommbath
22.07.2010 06:09
bo ferdynand czasami żyje w jakiejs swojej alternatywnej rzeczywistosci, z reszta nie on jeden w tym biznesie ;) a tekst robsona o murze mistrz, jakze typowe dla niego i jakze trafne ;]
Porky2
22.07.2010 06:02
"Kara zawsze jest zasłużona. Oni decydują tak, jak im się podoba i nie da się nic z tym zrobić." dziwne zdanie, po pierwszej czesci mozna wnipskowac, iz alonso przyznaje sie do winy, po drugiej wrecz przeciwnie, w kazdym razie glupie zachowanie ferdynanda, kubica jechal swoja linia... tak czy siak, kara zasluzona, odbyla sie a przed nami hockenheim:)