McLaren przekonuje, że późniejsza prezentacja to optymalne wyjście
Paddy Lowe: "Od początku było to naszym zamierzeniem"
14.01.1111:20
1844wyświetlenia

Zespół McLaren odrzucił sugestie, jakoby miał opóźnienia w pracach nad samochodem na sezon 2011, co miałoby być powodem zaplanowania prezentacji MP4-26 dopiero na 4 lutego, czyli po pierwszych testach w Walencji.
Szef działu inżynierii w brytyjskiej ekipie - Paddy Lowe powiedział podczas czwartkowej telekonferencji, że McLaren postrzega swoje plany jako optymalne.
Od początku było to naszym zamierzeniem, aby przeprowadzić prezentację po pierwszych testach- powiedział Lowe.
Jednym z powodów tego było to, że chcieliśmy wykorzystać pierwsze testy do pracy z samochodem tak stabilnym i dobrze nam znanym, jak to tylko możliwe, podczas gdy będziemy poznawać nowe opony Pirelli. Da nam to także trochę więcej czasu na dopracowanie nowego samochodu.
W Walencji podczas jazd w dniach 1-3 lutego McLaren będzie korzystał z nieznacznie zmodyfikowanej wersji zeszłorocznego modelu MP4-25. Następnego dnia po zakończeniu tych testów w Berlinie zaprezentowany zostanie MP4-26, który na tor wyjedzie z kolei 10 lutego w Jerez.
Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że opóźnienie prezentacji ma też dać rywalom mniej czasu na podpatrzenie i skopiowanie nowych pomysłów McLarena. W ubiegłym roku zespół z Woking jako pierwszy wprowadził system nazwany „kanałem F”, który ostatecznie został skopiowany przez niemal wszystkie zespoły.
Owszem, będzie trochę nowych elementów- wyznał szef zespołu Martin Whitmarsh w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1 -
ale jak możecie się domyślać, nie jest przygotowany do tego, by ujawniać teraz jakieś szczegóły!
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE