Opuchnięty nos MP4-26 nie jest lekarstwem na problemy McLarena

Button: "Niestety nie jest to nowa sztuczka, która uczyni nas szybszymi"
09.03.1111:54
Igor Szmidt
3894wyświetlenia

McLaren przyznał, że radykalny 'opuchnięty' nos zamontowany wczoraj w bolidzie MP4-26 podczas testów w Barcelonie nie będzie używany w wyścigach w tym sezonie.

Ten sprzęt służył jedynie do celów testowych - potwierdził brytyjski zespół. W rozmowie z Auto Motor und Sport, Jenson Button dodał z uśmiechem: Niestety nie jest to nowa sztuczka, która uczyni nas szybszymi.

Na padoku rosną obawy, że McLaren nie jest w pełni gotowy do sezonu 2011, a komentator BBC i zarazem były kierowca zespołu z Woking - Martin Brundle opisuje bolid jako 'niechlujny'. Nie hamował - powiedział gazecie Telegraph po oglądaniu ich samochodu w akcji. Nie skręcał. Nie mógł od razu przyspieszać na wyjściu z zakrętów. Zdecydowanie mają poważny problem.

Oficjalnie Button chwalił postęp dokonany przez zespół we wtorek, jednak potem powiedział dziennikarzom, że nie spodziewa się zwyciężyć po raz trzeci z rzędu w Grand Prix Australii. Byłbym zaskoczony, gdybyśmy dorównali Red Bullowi i Ferrari, kiedy znajdziemy się w Melbourne - przyznał.

Z kolei dla fińskiego dziennika Turun Sanomat powiedział: Jeśli będziemy mieli trzeci najszybszy bolid w otwierającym sezon wyścigu, to będzie to dobry początek.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

19
MaxKapsel
10.03.2011 11:50
@SirKamil Nie wiem czy to mnie masz na myśli pisząc o agresorze, którego nie znasz. Ale jeśli tak, to pozwól, że ci odświeżę pamięć, polecam 3 komentarz do poniższego newsa: http://www.f1wm.pl/php/news_id-18384.html wygląda znajomo? a do kogo jest skierowany, jeśli nie do autora pierwszego komentarza? czy ciąg dalszy tej "dyskusji" też mam przypomnieć? Kolejna żałosna próba manipulacji z twojej strony...
SirKamil
10.03.2011 11:14
jps, to akurat nie o Tobie było, bo wiem co pisałeś- nie uzasadniałeś ekonomicznie czegoś kompletnie nonsensownego:) W komentarzach spędzasz całkiem dużo czasu- byłoby miło Cię widzieć na forum. Wielu dyskutantów stąd wręcz urąga Ci swoim poziomem, choćby ten nabuzowany agresor powyżej...nie znam goscia, pierwszy raz widze- zgroza, koszmar..
MaxKapsel
10.03.2011 10:42
@SirKamil Skąd wytrzasnąłeś bzdurę pt. "Whitmarsh podziela moje zdanie"? Whitmarsh nigdzie nie powiedział, że impreza jest nieopłacalna. Przestań manipulować faktami i cudzymi wypowiedziami. Co do kanapowych mądrali i forum generalnie odpowiedział już o tym jpslotus72. Od siebie mogę jedynie podać dodatkowy powód - nie zaglądam na forum, bo nie interesuje mnie dyskusja z ludźmi używającymi argumentów w stylu "to jest nonsens, bo JA tak uważam", albo "jesteście ciency w uszach". Chamstwa wystarczy mi na codzień choćby na ulicy, nie będę go jeszcze dodatkowo szukał po sieci. A już w szczególności takiego chamstwa, które pod pozorem "fachowości" wypisuje banały albo zwykłe głupoty, obraża wszystkich, którzy mają odmienne zdanie i stosuje metodę powtarzania jednego argumentu lub poglądu w kółko, dopóki wszyscy się nie znudzą tą "dyskusją" i nie przyznają racji dla świętego spokoju - a wszystko to tylko po to, żeby kosztem innych poprawić sobie samoocenę i podbudować niedopieszczone na codzień ego.
jpslotus72
10.03.2011 09:55
@SirKamil Whitmarsh w zasadzie wypowiedział się tak, że "jest za a nawet przeciw"... A jeśli chodzi o "kanapowych mądrali", to ja nigdy nie twierdziłem, że moje zdanie jest "głosem wyroczni" - jestem kibicem F1 a nie dyplomowanym komentatorem sportów samochodowych. Dział komentarzy nie jest zarezerwowany dla wąskiego grona specjalistów - jest otwarty dla kibiców i ludzi zainteresowanych Formułą 1. Każdy może wyrazić swoje zdanie - jeśli ktoś inny potrafi je przekonująco skorygować, to w porządku - byle bez niepotrzebnej uszczypliwości (chyba, że ktoś naprawdę przekracza granice kultury - ale od takich przypadków są moderatorzy). Nigdzie nie napisałem, że McLaren powinien produkować własne silniki, bo wiem, że to byłoby dla nich najlepsze - pisałem tylko, że ja chciałbym żeby McLaren mógł rywalizować z Ferrari czy Mercedesem z takiej samej pozycji. Na ile to jest możliwe czy niemożliwe, to już inna sprawa. PS Na forum (na razie) nie zaglądam, bo ledwie starcza mi czasu na odwiedzanie Serwisu - staram się być na bieżąco z newsami, czytam komentarze innych i - jeśli mam coś do powiedzenia od siebie - dodaję własną opinię.
SirKamil
09.03.2011 11:12
Jkk to mógł być Whitmarsh, który absolutnie 'podziela moje zdanie' co do nieopłacalności imprezy? Mówię o grupie kanapowych mądrali z komenatrzy WM (na forum nie zaglądają bo za ciency w uszach) :):):)
michels
09.03.2011 08:05
Wygląda na to, że Mclaren rzeczywiście może mieć spore problemy.Może wracają do sezonu 2009, gdzie było podobnie, a pod koniec wygrywali wyścigi. Mam nadzieję, że szybko się z nimi uporają i znowu zaczną wygrywać. Ale mimo problemów bym ich nie lekceważył, bo zawsze są groźni, nawet gdy zespół ma problem
jpslotus72
09.03.2011 07:34
@SirKamil Ci "niektórzy" to Whitmarsh (bo ja tylko komentowałem po swojemu jego słowa)? W takim razie oni sami chcą "się wrobić"...
SirKamil
09.03.2011 06:17
Bidaki walczą ze słabościami a niektórzy jeszcze by chcieli ich we własny silnik zrobić. sic!
Kubecks
09.03.2011 03:19
Nie chce mi sie wierzyc, ze z McLarenem jest tak zle, jak mowi Button. Wykopali ludzi z dzialu PR, czy moze to zagrywka majaca na celu spowodowac zaskoczenie na poczatku sezonu (jak genialne i szybkie jest ich auto)?
MaxKapsel
09.03.2011 01:42
@jpslotus72 w temacie nosa, to mi coś starego przypomniało, w "wersji na F1" mniej więcej tak: Na początek sezonu wszyscy kierowcy przechodzą badania lekarskie, w związku z tym zobowiązani są dostarczyć komisji lekarskiej wyniki morfologii i badania próbek kału. Na tej podstawie komisja ustali, którzy kierowcy w tym sezonie maja ściganie we krwi, a którzy w d...;)
akkim
09.03.2011 01:28
No panowie, proste ruchy na te ułomności, dać hamulec, kierownicę, sprawa się uprości, będzie skręcał i hamował, co do przyśpieszenia, jak masz katar to i kichasz - na to rady nie ma.
jpslotus72
09.03.2011 01:05
@MaxKapsel Zdaje się, że niektórzy na padokou mają F1 w nosie... ;) Żeby się tylko nie okazało, że HRT ma "astmę". A jeśli chodzi o MP4-26 - "Nie hamował” (...) Nie skręcał. Nie mógł obniżyć mocy silnika." - wygląda na to, że zatrudnili specjalistów od konstrukcji na użytek drag racing.
MaxKapsel
09.03.2011 12:55
Swoja drogą, epidemia jakaś w tej Barcelonie? Heidfeld przeziębiony, McLaren ze spuchniętym nosem, kto następny?...;) A i jeszcze HRT, które w ogóle "z łóżka" nie wstaje...
archibaldi
09.03.2011 12:24
stylizowana na niechlujną prezentacja bolidu stała się złym prorokiem... Mam jednak nadzieję, że chłopaki pomieszają szyki RBR i SF
patrykp1
09.03.2011 11:54
Mac widocznie ma problemy ale czy znajdą na to nie lekarstwo? Bolid jest bardzo innowacyjną konstrukcją i muszą to wszystko posprawdzać, zobaczyć co poprawić. Czeka ich pracowity okres. Dobrze, że chociaż próbują bo lepiej zrobić coś innowacyjnego i być może przyniesie to wymierne korzyści niż stać w miejscu i tylko jeździć od wyścigu do wyścigu
topgear
09.03.2011 11:43
Nie mógł obniżyć mocy silnika- chyba coś pokręciliście chodziło przecież mu o trakcję Masz rację. News poprawiony. //Maraz
Maly-boy
09.03.2011 11:35
jedna innowacja ,rzeczywiście za dużo
rentonB
09.03.2011 11:34
Moim zdaniem za duzo inowacji naraz
Huckleberry
09.03.2011 11:33
"nie hamuje, nie skręca..." to nie brzmi za dobrze... Ciekawe czy problem leży w dużym potencjale i nadrobią to w trakcie sezonu, czy po prostu konstrukcja nie wyszła?