Mieszane reakcje na ostatnie zmiany na Silverstone
Heidfeld: "Lubiłem ten tor taki, jaki był wcześniej i nie rozumiem, czemu trzeba było coś zmieniać"
08.07.1114:36
2118wyświetlenia

Nie wszystkie osoby z padoku Formuły 1 są zachwycone z nowego kompleksu boksów na torze Silverstone. W tym roku, słynny zakręt Copse nie będzie już rozpoczynał okrążenia, podczas gdy nowe budynki „Wing” oraz nowa pitlane zadebiutują w ten weekend grand prix.
Silverstone straciło nieco ze swojego charakteru- powiedział Michael Schumacher w rozmowie z Auto Motor und Sport. Nick Heidfeld zgadza się ze swoim rodakiem:
Lubiłem ten tor taki, jaki był wcześniej i nie rozumiem, czemu trzeba było coś zmieniać.
Niemieckie media donoszą również, że nowe centrum prasowe jest
bunkrem bez okieni z taką opinią zgadza się brazylijski dziennikarz Livio Oricchio:
Tak jak na Spa, nie widzimy toru. To nie ma sensu.
Między garażami a stanowiskami zespołów przy pitwall znajduje się również 10-metrowy pas zieleni, na którym - jak zażartował Rubens Barrichello - można by grać w golfa. David Coulthard również zauważył poważne przeoczenia w projekcie pitlane.
Projektanci w całej swej mądrości zaprojektowali je niżej niż pitwall, więc fani siedzący na trybunach nie mogą zobaczyć, co dzieje się w boksach- napisał Szkot w swojej kolumnie dla Telegraph.
Co do nowego zakrętu otwierającego okrążenie, kierowcy są raczej zadowoleni.
Wcześniej pierwszy zakręt przejeżdżaliśmy bez odjęcia gazu, więc po starcie na wysokości zakrętu Beckett's stawka była już całkiem mocno przetasowana przed pierwszym dohamowaniem- przyznał Lewis Hamilton.
Teraz zaczynamy z dwoma szybkimi zakrętami, jednak jest tam wystarczająco miejsca dla dwóch bolidów równocześnie, a pierwsze dohamowanie jest dużo bliżej startu. Oczekuję więc kilku zmian pozycji podczas dohamowania do zakrętu numer 3.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE