Williams ma podjąć decyzję w sprawie Barrichello przed wyścigiem na Interlagos
Brazylijczyk nie chce ścigać się w słabym zespole
13.10.1115:51
1698wyświetlenia

Rubens Barrichello stwierdził, że nie chce pozostawać do zimy bez żadnych informacji na temat tego, czy zespół Williams chce go zatrzymać na przyszły sezon, czy też nie. Brazylijski weteran ma za sobą już 321 startów w Formule 1, co jest absolutnym rekordem wszechczasów.
Z kolei zespół z Grove nie zamierza spieszyć się z podaniem nazwisk kierowców na sezon 2012, co niepokoi Barrichello, który przyznał się, iż zrobi wszystko, by być w F1 w przyszłym roku.
Mam nadzieję, że przed wyścigiem w Brazylii będziemy wiedzieli- powiedział Barrichello.
Fani muszą to wiedzieć. Williams powiedział mi, że zespół wolałby podjąć decyzję przed startem w Brazylii, więc jest to pewna pozytywna informacja. Pragnąłbym, by tak się stało.
Barrichello przyznał, że zespół Renault także jest dla niego opcją, jeżeli okaże się, że Williams już go nie potrzebuje. Zaznaczył równocześnie, iż nie ma zamiaru być w F1 nie dysponując konkurencyjnym bolidem.
Z całą pewnością. Wydaje mi się, że są dwie, może trzy możliwości, które są całkiem przyzwoite. Nie chcę jeździć w F1 tylko dla samej jazdy. Zespoły, z którymi rozmawiam, spełniają warunki, by mogły zbudować dobry samochód i rozwijać go.
Jeżeli moje przeznaczenie jest takie, że nie będę ponownie zaangażowany w F1, wówczas będę miał za sobą 19 wspaniałych lat. Postaram się spróbować robić coś innego i zobaczymy, czy pozwolą mi poprowadzić samochody w Disneyworld! Spędziłem tu wspaniałe lata. Chcę tylko powiedzieć, że jak długo tu jestem to jeszcze nigdy nie byłem tak szybki, jak teraz i chcę się ścigać w przyszłym roku.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE