Schumacher: Nie jestem zły na moich mechaników
Niemiec sądzi, że Mercedes znalazł i wyeliminował powód nadmiernej degradacji ogumienia.
15.04.1211:07
2928wyświetlenia

Michael Schumacher nie ma żalu do ekipy obsługującej bolidy Mercedesa w alei serwisowej pomimo tego, że przez jej nieuwagę stracił szansę na dobry rezultat w Grand Prix Chin.
Kierowca zespołu z Brackley został zmuszony do zatrzymania swego bolidu na trzynastym okrążeniu wyścigu, co było efektem błędu niepoprawnego założenia przez mechanika prawej przedniej opony podczas pierwszego postoju. Przed zjazdem do boksów Niemiec piastował drugie miejsce, tuż za późniejszym zwycięzcą rywalizacji - Nico Rosbergiem.
W trzecim zakręcie zauważyłem, że coś jest nie tak z prawą przednią oponą. W szóstym zakręcie pojawił się dym i jakieś uszkodzenia, więc pomyślałem, że lepiej zatrzymać samochód zanim zostanie poważnie zniszczony. Nie żywię jakichś żadnych specjalnych uczuć. Szkoda jednego z moich kolegów z alei serwisowej. Zapewne czuje się teraz za to odpowiedzialny, ale to część gry. Wyglądamy na mocnych. W Australii i Malezji szukaliśmy sposobu na dwa skrajne sposoby, więc tu spróbowaliśmy czegoś pośrodku i wygląda na to, że znaleźliśmy w czym tkwił problem- powiedział.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE