Grosjean: Trudno było uniknąć incydentu z di Restą

Francuz jest zadowolony z dużego awansu do punktowanej strefy.
08.07.1216:51
Nataniel Piórkowski
1893wyświetlenia

Romain Grosjean uważa, że jego incydent z Paulem di Restą ze startu wyścigu o GP Wielkiej Brytanii był zwykłym nieporozumieniem, któremu żaden z nich nie był winien.

Kontakt pomiędzy Szkotem i Francuzem w ciasnych zakrętach sekcji Arena doprowadził do tego, że kierowca Force India musiał zaliczyć nieplanowaną wizytę w boksach, aby wymienić przebitą oponę. Podczas gdy di Resta stracił wiele czasu na samym dojeździe do alei serwisowej i ostatecznie został zmuszony do wycofania się z wyścigu, Grosjean kontynuował rywalizację po wizycie na stanowisku Lotusa, kończąc ją na szóstym miejscu.

W zakrętach numer 3 i 4 wywiązało się trochę zamieszania, a ja byłem po zewnętrznej trzeciego wirażu. Force India zbliżała się po wewnętrznej i dotknęła mojego przedniego skrzydła swym tylnym kołem. Szkoda, ale w takich sytuacjach naprawdę niewiele można zrobić. Myślę, że najlepszą receptą jest zakwalifikowanie się na czołowych lokatach, co czyni rywalizację w pierwszych zakrętach nieco łatwiejszą.... - powiedział Francuz bezpośrednio po zakończeniu wyścigu na torze Silverstone.

Wynik sam w sobie nie jest fantastyczny, ale patrząc na to jak przebiegał wyścig, awans z dwudziestego drugiego na szóste miejsce jest bardzo dobry. Wejście w punktowaną strefę po wymianie przedniego spojlera jest zupełnie niebywałe, ale jest w tym także zauważalna zasługa zespołu, który oddał w moje ręce fantastyczny bolid. Strategia jednego postoju była dość ryzykowna, ale sprawdziła się, a ja stoczyłem kilka dobrych pojedynków z Jensonem, Lewisem i Nico - przyznał.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

7
Kamikadze2000
08.07.2012 04:10
@Rashad - plotki to plotki. A co do 2009 roku - myślałem, że chyba już nikt nie wątpi w to, że w tamtym wozie nie miał szans zaprezentowac swoich umiejętności. Pzdr
Rashad
08.07.2012 03:53
@Kamikadze2000 Nie wiem czemu ale odnosze wrazenie, ze Grosjean to taki Pietrow vol.2 tylko ze szybszy. Czuje niechec do tego zawodnika, z jednej strony ten 2009 rok, a z drugiej wiele opinii krazacych o nim jako bardzo zarozumialym, mlodym czlowieku.
katinka
08.07.2012 03:27
Jak dla mnie Grosjean dzisiaj ładnie się spisał, po spadku na koniec stawki P6 jest dobrym wynikiem, a jakies błędy czasami mi nie przeszkadzaja u żadnego kierowcy. Ogólnie nie spodziewałam się po nim, że w tym sezonie będzie tak szybki i dobry, może dlatego, że pamiętam tamtą końcówkę 2009. Całkiem fajnie tez wyprzedza, to chyba na Buttonie było niezłe. Nie zdziwię się nawet, jeśli to on wygra pierwszy wyścig dla Lotusa.
Kamikadze2000
08.07.2012 03:02
@Rashad - czemu?? Miał pecha, bo faktycznie kolizja z di Restą niemal nie do uniknięcia. Potem jednak był jednym z najszybszych na torze. :)
ziom100
08.07.2012 03:02
Gdyby nie ta kolizja Romain pewnie by walczył o podium.
Kamikadze2000
08.07.2012 03:02
Hocke lub Hungaro będzie twoje! :))
Rashad
08.07.2012 03:01
Fantastyczny bolid...szkoda ze o jego postawie nie mozna powiedziec tego samego.