McLaren zadowoli się zdobyczą punktową w Melbourne
Bolid MP4-28 nie ujawnił jeszcze swojego pełnego potencjału
08.03.1318:20
2604wyświetlenia

McLaren twierdzi, że zdobycie punktów w nadchodzącym GP Australii będzie jak na razie optymalnym osiągnięciem, zaprzeczając tym samym pogłoskom, które sugerują, że brytyjski zespół będzie jedną z ekip dyktujących tempo.
Pomimo tego, że niemożliwym jest przewidzieć układ stawki, McLaren ujawnił, że MP4-28 ma sporo miejsca na poprawę. Zarówno Jenson Button i Sergio Perez powiedzieli podczas testów, że zmagali się z pełnym zrozumieniem bolidu, zaś szef zespołu, Martin Whitmarsh, powiedział w piątek, że celem ekipy jest obecnie ugruntowanie dobrej bazy na cały sezon.
Trzeba pamiętać, że nasz bolid to nowy, bezkompromisowy projekt, który chcemy agresywnie rozwijać przez cały rok. Bez wątpienia posiada wielki potencjał i zmierzamy do Melbourne zdeterminowani, by zaprezentować się z dobrej strony i zdobyć punkty, które powinny ustawić zarówno zespół jak i kierowców w dobrej sytuacji. Cały czas pracujemy bez chwili wytchnienia, by znaleźć więcej tempa i myślę, że przybędziemy do Australii w przyzwoitej formie.
Whitmarsh przyznał, że kilka ostatnich tygodni było
wyzwaniemz powodu opadów deszczu i problemu z nadmiernym zużywaniem się opon. Button przyznał, że trudno teraz cokolwiek przewidywać, jak również problemy podczas testów nie oznaczają, że zespół nie będzie konkurencyjny w sezonie:
Jedną z najbardziej fascynujących cech Formuły 1 jest to, że resetuje się ona po każdej zimie. Widziałem to z każdej strony: możesz zaliczyć okropny okres testowy w zimie, by nagle w pierwszym wyścigu być konkurencyjnym. Tak samo możesz wyglądać imponująco w zimie i mieć problemy w Melbourne. Jeśli masz szczęście, wszystko idzie zgodnie z planem w zimie a w wyścigu zajmujesz pierwsze miejsce. To zawsze jest celem. Myślę, że w tym roku żaden z zespołów nie zna kolejności stawki. To jest część gry.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE