McLaren wciąż rozwija tegoroczną konstrukcję
Zespół z Woking nie porzuca prac nad tegorocznym bolidem
28.06.1310:06
947wyświetlenia

Podczas testu, przeprowadzanogo na torze należącym do kompleksu testowego Idiada w Hiszpanii, McLaren wypróbował poprawki, przygotowane na GP Wielkiej Brytanii. Zespół skorzystał w ten sposób z możliwości przeprowadzenia testu aerodynamicznego na prostej.
Wyniki testu zadecydują o tym, jakich części użyje McLaren podczas dzisiejszych treningów. Pierwsze doniesienia sugerują, że nowe części spisywały się dobrze i zespół ma nadzieję, że przynajmniej w jakimś stopniu zniweluje obecną stratę do czołówki.
Za kierownicą bolidu siedział kierowca testowy, Oliver Turvey.
Jedynym problemem samochodu jest brak docisku i to jest to, co aktualnie staramy się osiągnąć- powiedział dyrektor wykonawczy zespołu, Jonathan Neale.
Ale nie jesteśmy tu tylko po to, by testować nowe części, testujemy także pewne fundamentalne rzeczy. Poczekamy do piątkowego popołudnia w Silverstone, aby przekonać się, co zostanie do przepracowania w sobotę i jak produktywne to było.
Mimo tego, że McLarenowi nie udaje się zmniejszyć straty do najlepszych w taki sposób, jak zespół by sobie tego życzył, Neale zaprzecza, że tegoroczny bolid mógłby być już spisany na straty. Co więcej, niektóre jego elementy mogą być użyte także w przyszłorocznym modelu.
Co się tyczy zestawienia obecnego samochodu z tym na przyszły rok, to sporo się jeszcze uczymy. Mamy pewne programy, związane z tegorocznym bolidem, które chcemy przeprowadzić z myślą o późniejszej fazie sezonu i które będą równie ważne dla przyszłego roku. Nie mamy jednak magicznej różdżki. Twardo nad tym pracujemy, ale rzeczywistość jest taka, że odstęp między nami i czołowymi zespołami jest wciąż bardzo duży
Źródło: f1news.autoroad.cz
KOMENTARZE