Raikkonen: Chciałbym aby Spa było punktem zwrotnym mojego sezonu

Fin czerpie motywację z pamiętnego weekendu na Spa z 2009 roku.
19.08.1416:46
Nataniel Piórkowski
1474wyświetlenia

Kimi Raikkonen chciałby, aby zbliżające się wielkimi krokami Grand Prix Belgii będzie miało dla niego rangę przełomowego, podobnie jak weekend na Spa-Francorchamps z 2009 roku.

Fin ma na swoim koncie cztery zwycięstwa odniesione na belgijskim obiekcie, jednak w tym sezonie, z uwagi na problemy z konstrukcją F14 T trudno będzie mu dołożyć do tej kolekcji kolejny triumf. Były mistrz świata sądzi jednak, że GP Belgii z sezonu 2009 może być dla niego dobrym źródłem motywacji.

Spa to prawdopodobnie najbardziej lubiany przeze mnie tor. Zaprojektowana w starym stylu trasa z wieloma zmianami wysokości, biegnąca pośród lasów, szybka i płynna. Wydaje mi się że w każdym jej miejscu kierowca może dużo zmienić. Nie ulega jednak wątpliwości, że podobnie jak na każdym torze, ma na to wpływ wiele czynników - powiedział kierowca Ferrari.

W La Source rzeczywiście można wiele zyskać lub stracić. Później na wyjściu potrzebujesz dobrej prędkości, bo wjeżdżasz na długą prostą przechodzącą przez Eau Rouge Od dłuższego czasu zakręt ten nie stwarzał żadnych problemów i był przejeżdżany z gazem w podłodze, chociaż po tegorocznych zmianach w przepisach może tak już nie być. Gdy ostatni raz ścigałem się tutaj z Ferrari zgarnąłem zwycięstwo. Od samego początku tamtego sezonu mierzyliśmy się z problemami, ale na Spa udało nam się pójść we właściwym kierunku. Byłoby dobrze, gdyby coś podobnego przydarzyło się i w tym sezonie. Dzięki temu w wyścigu byłoby trochę więcej zabawy. Gdy osiągamy dobre rezultaty zawsze jest więcej zabawy! - zakończył Raikkonen, który zajmuje obecnie dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej.

KOMENTARZE

3
dex
20.08.2014 05:58
Kimi jestem z Tobą !!! 3mię kciuki za podium na Spa !!!
LH44fan
19.08.2014 11:24
Powodzenia Kimi! Spa to jego tor, więc może przynajmniej ukończy wyścig przed Fernando.
Duzy Pies
19.08.2014 03:12
A tak bedzie punktem zwrotnym Twojego jakże wielkiego powrotu do F1 po kase. Do widzenia.