Ecclestone nadal myśli o powrocie F1 do RPA

Brytyjczyk podzielił się także swoimi wątpliwościami co do organizacji drugiego wyścigu w USA.
21.12.1414:32
Nataniel Piórkowski
1748wyświetlenia

Bernie Ecclestone zapewnia, że pomimo niepowodzeń kilku ostatnich projektów, ciągle myśli o powrocie do kalendarza Formuły 1 rundy w Republice Południowej Afryki.

Królowa sportów motorowych po raz ostatni zawitała do RPA w sezonie 1993, gdy wyścig zorganizowano na torze Kyalami. Pomimo tego, że w grafiku mistrzostw coraz częściej pojawiają się państwa bliskiego i dalekiego wschodu, ambicją szefa FOM ciągle jest powrót F1 do Afryki.

Cztery lata temu, w wyniku negatywnej opinii na temat hałasu, upadł projekt zorganizowania ulicznego Grand Prix w Kapsztadzie. Ecclestone nie czuje się jednak zrażony niepowodzeniem. Staramy się doprowadzić do czegoś w Republice Południowej Afryki. Przyzwyczailiśmy się, że Formuła 1 organizowała tam wyścigi i dobrze byłoby wrócić w tę część świata.

Anglik odniósł się także do plotek związanych z dodaniem do kalendarza drugiego wyścigu w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie chcą kolejnych wyścigów, ale osobiście wątpię, że na to pójdziemy - skwitował spekulacje związane z organizacją rund w New Jersey czy Las Vegas.

KOMENTARZE

6
Damos
21.12.2014 10:57
RPA...hehehe... ciekawe, ile dopłaci organizatorom do ochrony :) Jeśli nie wygra Hamilton - może być ciekawie: "he za good boy, he didn't do notin' "
Adam2iak
21.12.2014 08:00
[quote="Bernie Ecclestone"]Amerykanie chcą kolejnych wyścigów, ale osobiście wątpię, że na to pójdziemy[/quote] Świetna wiadomość. Nie ma sensu na siłę wpychać F1 do USA.
FuX08
21.12.2014 02:58
Ten pan niech myśli lepiej o emeryturze.
Ambrozya
21.12.2014 02:17
Spoko, kolejny Tilkodrom już jest zapewne w fazie projektów..
Driver X
21.12.2014 02:14
Jak Bernie chce powrotu F1 do Afryki, to na Kyalami. Tor wyremontowany jest przecież.
Sir Wolf
21.12.2014 01:51
"Cztery lata temu, w wyniku negatywnej opinii na temat hałasu, upadł projekt zorganizowania ulicznego Grand Prix w Kapsztadzie." No cóż, tym razem hałas im nie grozi.