Ecclestone zaprzecza sugestiom o bojkocie Mercedesa w transmisji GP Japonii

Brytyjczyk ujawnił, iż realizatorzy otrzymali wytyczne by częściej pokazywać akcję w środku stawki
29.09.1513:55
Mateusz Szymkiewicz
2261wyświetlenia


Bernie Ecclestone odrzucił sugestie, jakoby nakazał bojkotu bolidów Mercedesa podczas transmisji Grand Prix Japonii.

Podczas rundy na torze Suzuka można było zauważyć, iż realizator unikał pokazywania bolidów niemieckiego producenta, co wzbudziło sugestie, jakoby mógł za tym stać sam Bernie Ecclestone. Spekuluje się, iż Brytyjczyk chciał w ten sposób wywołać presję na zarządzie ekipy, by przystąpili do poważnych rozmów z Red Bullem w sprawie dostaw jednostek napędowych.

Mimo to 84-latek zapytany o tę kwestię przez niemieckie Die Welt, ujawnił, iż za wszystkim stały nowe wytyczne przekazane realizatorom, by ci częściej pokazywali akcję w środku stawki. Nie było żadnej manipulacji. Kilka tygodni temu rozmawialiśmy na temat kierunku, w jakim powinny podążać transmisje wyścigów i doszliśmy do wniosku, że powinny być pokazywane znacznie częściej wydarzenia ze środka stawki. Pokazywanie samych liderów jest nudne i powinniśmy w większym stopniu wspierać mniejsze ekipy. Lauda i Wolff o tym wiedzieli i zrozumieli to. Być może realizatorzy w Japonii za bardzo to wzięli do siebie, ale ja nie dopuściłem się do żadnej interwencji - powiedział Ecclestone.

KOMENTARZE

7
mich909090
30.09.2015 02:42
@Kamikadze2000 Walka o 14 miejsce jest niezwykle ciekawa ;) Ludzie wolą oglądać najlepszych czyli Ferrari i Mercedesa. Trzeba przyznać, że realizator zrehabilitował się na koniec. Pokazał metę z onboardu Hamiltona.
kabans
30.09.2015 01:19
właściwie to nie pokazywali też ferrari z tego co pamiętam, tylko w przypadku walki Botasa i Raikonnena, właściwie poza tym Botasa też nie widzieliśmy. Też trzeba powiedzieć jasno, że realizatorzy transmisji często w japonii pokazują wyścig trochę inaczej niż ma miejsce to gdzieś indziej
Kamikadze2000
30.09.2015 08:34
Bzdury na kółkach... realizator powinien pokazywać to, co zainteresuje widzów. W sytuacji, kiedy liderzy są rozjechani i nie ma wielkich szans na walke, bez sensu jest sie skupiać na nich. F1 i tak straciła wielu kibiców i jest w dołku. Pokazywanie samotnie jadących kierowców, bez walki, wcale jej nie pomoże.
Indy
29.09.2015 03:06
@Peter Słaby trolling. 1/10
Peter
29.09.2015 02:41
Manorów też często nie pokazują i nikt z tego afery nie robi.
pancio93
29.09.2015 02:33
Przynajmniej Bernie ma dobrą wymówkę.
Siux
29.09.2015 02:07
Jak zrobić, by nie pokazywać Mercedesa i żeby nie było afery? Przekażmy sugestie, żeby pokazywali bolidy z środka stawki :) Może i bym w to uwierzył, gdyby nie kwalifikacje i postoje. W czasie kwalu Merca nie pokazali w ogóle, a postoje w czasie wyścigu szczątkowo.