Manor bliski zatrzymania Stevensa i Rossiego na sezon 2016

Toto Wolff zasugerował, iż przyszłorocznej posady w ekipie nie otrzyma Pascal Wehrlein
02.12.1510:54
Mateusz Szymkiewicz
821wyświetlenia


Wszystko wskazuje na to, iż przyszłoroczny skład kierowców ekipy Manor utworzą Will Stevens oraz Alexander Rossi.

Stajnia z Sheffield jest jedyną, która do tej pory nie potwierdziła swoich kierowców na sezon 2016. Wśród kandydatów do zdobycia posady wymieniało się m.in. nazwisko Pascala Wehrleina ze względu na umowę, na mocy której w przyszłym roku bolidy Manora będą napędzane silnikami Mercedesa, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że 21-latek nie zasili szeregów zespołu.

Jak zasugerował Toto Wolff, rzekome 10 milionów dolarów za rok startów w barwach Manora to zbyt duża kwota dla Mercedesa. Konkurencyjność zespołu powinna ulec zwiększeniu, a co za tym idzie cena pójdzie w górę. Mamy budżet, który przeznaczamy na naszych kierowców, jednakże nie ma on takiej skali - powiedział Austriak w rozmowie z Auto Motor und Sport.

Taka sytuacja oznacza, iż w przyszłym roku brytyjską ekipę powinni nadal reprezentować Will Stevens oraz Alexander Rossi. Jak przyznał ten pierwszy, jego szanse na przedłużenie umowy wyglądają obiecująco. W kontekście przyszłego roku wszystko wygląda dobrze. Czuję się dosyć komfortowo w moim położeniu, a także z tym gdzie jest teraz zespół - powiedział były junior Caterhama.

KOMENTARZE

1
bartoszcze
03.12.2015 07:00
Toto już dawno temu zredukował szanse Pascala do blisko zera, deklarując, że nie będą przeszkadzać pozyskiwaniu przez Manora pieniędzy od kierowców (oraz że Mercedes nie ma programu dofinansowania młodych kierowców... znaczy dokładnie to "programu rozwoju" powiedział); zresztą chyba ta stara wypowiedź jest przytaczana w tekście. Pytanie brzmiało, kto Manorowi da wystarczająco dużo (i wystarczająco zagwarantuje wpływ pieniędzy). Stevens jest prawdopodobnie stabilny, choć pytanie jaką kwotą dysponuje. Wolałbym zobaczyć Rossiego, ale on chyba o duży budżet dopiero walczy. Ciekawe czy pogłoski o budżecie Haryanto są prawdziwe. W każdym razie pieniądze rozstrzygną, zapewne między tą trójką.