Ricciardo: Mercedes może zdominować początkową fazę mistrzostw

Australijczyk ma nadzieję, że forma Red Bulla będzie ulegać stopniowej poprawie.
01.03.1616:21
Nataniel Piórkowski
960wyświetlenia


Daniel Ricciardo spodziewa się, że w trakcie pierwszych wyścigów sezonu 2016 Mercedes utrzyma dominację jaka stała się jego udziałem w dwóch poprzednich latach.

Stajnia z Brackley ma za sobą niezwykle mocny początek zimowych przygotowań - w ciągu czterech dni pierwszej tury testów w Barcelonie Lewis Hamilton i Nico Rosberg pokonali ponad dziesięć wyścigowych dystansów Grand Prix Hiszpanii, nie doświadczając przy tym żadnych większych problemów z niezawodnością i notując spójne czasy okrążeń.

Poproszony przez dziennikarzy ESPN o opinię na temat czterech pierwszych dni zimowych testów w wykonaniu Mercedesa, Ricciardo odparł: Dokonali tego rok temu, ich pakiet charakteryzował się naprawdę dobrą niezawodnością. Wyglądało to tak, jakby chcieli nam powiedzieć: Mamy świetne osiągi i będziemy przejeżdżali kolejne okrążenia, bo nam wolno.

Prawdę mówiąc należą się im jednak za to pochwały. Znajdują się w komfortowym położeniu. Ponownie zresztą właśnie tego się spodziewaliśmy - przyznał kierowca z Perth.

Nie będę w żaden sposób zaskoczony, jeśli dowiozą do mety dublet - nie tylko w Australii, ale także podczas czterech pierwszych wyścigów sezonu. Oczywiście zawsze chcesz oglądać, jak twój rywal boryka się z problemami, ale moim zdaniem Mercedes nie jest teraz tak naprawdę naszym celem. Nie spodziewam się, że na początku sezonu będziemy w stanie wejść na ich poziom, więc nawet nie zwracamy na nich uwagi. Mamy nadzieję, że wraz z kolejnymi wyścigami mistrzostw będziemy mogli się do nich zbliżyć.

Reprezentant Red Bulla ma nadzieję, że jego zespół stać na finisz Grand Prix Australii w pierwszej siódemce. Mercedes i Ferrari są obecnie w swojej lidze, więc to już cztery miejsca. Później mamy Williamsa - to już piąta i szósta pozycja - ale my powinniśmy być w ich okolicach lub też zaraz za nimi.

KOMENTARZE

1
Siux
01.03.2016 03:36
Rozsądnie gada, ale nie wiem czy specjaliści od PR w RBR będą zadowoleni