Haas zaprzecza, jakoby kolizja Gutierreza z Alonso była wynikiem awarii VF-16

Spekuluje się, jakoby chwilę przed zdarzeniem doszło do usterki generatora energii kinetycznej
02.04.1611:55
Mateusz Szymkiewicz
943wyświetlenia


Ekipa Haas zaprzeczyła, jakoby doszło do kolizji Estebana Gutierreza z Fernando Alonso po awarii bolidu VF-16.

Po zdarzeniu na torze Albert Park pojawiły się spekulacje, jakoby Alonso najechał na bolid Gutierreza przez jego awarię generatora energii kinetycznej, co wymusiło na Meksykaninie wcześniejsze hamowanie. Mimo to ekipa Haas zaprzeczyła jakimkolwiek sugestiom, jakoby za wypadek była odpowiedzialna usterka w modelu VF-16.

Wiem, że pojawiło się wiele spekulacji na ten temat, ale prawda jest taka, iż to nie było nic niezwykłego, nie utraciłem w tym momencie osiągów - powiedział Esteban Gutierrez. Jestem po prostu szczęśliwy, że nikt nie został poważnie ranny. Do wypadku doszło przez złą ocenę sytuacji przez Fernando, to wszystko.

Słowa swojego kierowcy potwierdził szef Haasa - Gunther Steiner, który dodał, że w wyniku wypadku doszczętnemu zniszczeniu uległy zawieszenie i podłoga. Zawieszenie oraz podłoga zostały uszkodzenie i nie można było je naprawić. Niestety, ale dźwig zniszczył również podwozie, co nie jest zbyt fortunne, ale na szczęście mieliśmy drugi egzemplarz - powiedział Włoch.

KOMENTARZE

4
bartoszcze
02.04.2016 11:56
@Shaitan Dokładnie. Alonso sam przyznał, że to on zahamował ciut za późno, a nie Esteban za wcześnie.
Shaitan
02.04.2016 11:15
@TommyYse Niedługo po tym incydencie czytałem, że Gutierrez zahamował tam nie wcześniej niż okrążenie wcześniej. Zresztą sam Alonso zupełnie nie obwiniał Meksykanina, więc dlaczego my to mamy robić?
Ambrozya
02.04.2016 11:02
@TommyYse A gdyby na prostej zjechał grzecznie na bok i puścił ALO bo jedzie dwukrotny mistrz sprzed dziesięciu lat to w ogóle by było super ;)
TommyYse
02.04.2016 09:59
To prawda, że [quote]Do wypadku doszło przez złą ocenę sytuacji przez Fernando[/quote] jednak faktem jest że gdyby Gutierrez nie zahamował wcześniej, to zapewne do wypadku by nie doszło.